Kłania się czytanie ze zrozumieniem i kultura.
Nie napisałem że się nie robi, tylko że jak na mój gust nie powinno się robić. Wnioskuję to choćby tym, że za nowy zestaw tarcz i klocków sensownej jakości można się zmieścić w kwocie nie przekraczającej 250zł. Uważam że na hamulcach lepiej nie oszczędzać, jest to nasze bezpieczeństwo. Z tego co rozumiem autor tematu już się na jednych zawiódł i skończyło się to nieciekawie.
Kolejna sprawa, mój post przede wszystkim wniósł do tematu, że warto zorientować się w jakim stanie są prowadnice zacisków. Jeżeli są zapieczone mogą być przyczyną na przykład zużywania się klocków tylko po jednej stronie tarczy i mogą (lecz w cale nie muszą) być przyczyną pulsowania pedału hamulca. Nawet po założeniu nowych bądź regenerowanych tarcz takie zapieczone prowadnice powodują niewłaściwe zużywanie się hamulców i problemy w ich poprawnym działaniu. Naprawa ich często wiąże się jedynie z kosztami kupna smaru miedzianego.
Off-topic bo nie mogę się powstrzymać:
Jestem użytkownikiem na kilku forach internetowych. Zagraniczne czytam i czasem się wypowiadam a Polskie fora jedynie czytam, a to dlatego że na naszych spotykam się z takimi osobami jak mockba które skutecznie demotywują do włączenia się w dyskusję. Myślałem że forum Swifta jest na tyle kameralne, że takie przypadki nie mają miejsca i będzie można sobie z luzem pogaworzyć na motoryzacyjne tematy. Także pozdrawiam wszystkich uprzejmych użytkowników, a ja ograniczę się do czytania Waszych wypowiedzi