Na wiosnę muszę tą elektrykę zrobić od początku. Poprzedni właściciel poprzecinał przewody i
założył sobie alarm skręcając tylko kable. Teraz nie wiadomo co jest do czego i narobił się
taki syf, że kiedyś coś się zewrze i fura mi się spali.
Co to za gość ? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> Kable "na skrętkę" ? A izolacją chociaż owinął ?