Pasek nowy, sam wymieniałem. Zgubiłem tylko gdzieś paragon, ale w sklepie przyjęła mi babka części i wysłała do hurtowni. Ten pasek był kupowany w lutym i to podobno to jest ten wadliwy. Tylko teraz jest problem bo hurtownia prawdopodobnie odda za zepsute części, ale ja nadal mam niesprawny samochód. Głowice bym oddał do sprawdzenia szczelności, planowania, za to juz nie zwrócą ,tylko za części. To mnie wpienia bo ja miałem sprawny samochod a teraz stoi na kanale i nie wiem o jest grane. Jutro składam jeszcze raz mam nowa uszczelke pod głowice, zobaczymy. Troche w to nie wierze ze bedzie dobrze ale warto spróbować. zobaczymy jutro. pozdrawiam.
swiety82
Posty
-
Zerwany pasek rozrządu -
Zerwany pasek rozrząduPasek wymieniony razem z napinaczem. Przejechałem 7 tyś i się zerwał. Teraz zrobiłem remont i to kopcenie. Zaraz na początku tak nie kopcił(przejechane 30 km), dopiero po regulacji gaźnika. Czy ma to może wpływ na kopcenie?
-
Zerwany pasek rozrząduNa pasku przejechane 7 tyś.
-
Zerwany pasek rozrząduWitam wszystkich. Mam pytanie dotyczące objawów kopcenia na biało-niebiesko z rury wydechowej. Po zerwaniu paska wymieniłem 6 zaworów,(4 krzywe na pierwszy rzut oka), dotarłem, zmieniłem uszczelniacze , nowa uszczelka pod głowicą oczywiście. No i kopci ze nic z tyłu nie widzę. nie wiem co jest grane, części nowe a olej jest spalany. Jak sprawdzić co jest zepsute? Tłoki nie wykruszone, nie zatarte. Nie mam pomysłu co jest źle. Czekam na podpowiedzi. Z góry dzięki.
pozdrawiam. -
Wachacz przedniŻeby nie zakładać nowego wątku wpiszę tu. Po wymianie wahaczy czuję większy opór na kierownicy
podczas manewrowania w miejscu i przy mniejszych prędkościach. Czy jest to normalny objaw
czy coś źle złożyłem. Oprócz tego jest znacznie większy komfort jazdy i brak stuków z
zawieszenia przy przejeżdzaniu przez nierówności (zwłaszcza przy skręconych kołach). W
starych wahaczach sworzniem można było poruszać jak joystickiem.
Miałem to samo, wymian awahacza i kierownica ciężej chodzi. Mój miał luz straszny, tukło jak niewiem. Pozdrawiam. -
TIKUŚ SIĘ PRZECHYLIŁSerdecznie witam wszystkich forumowiczów.Chciałbym zasięgnąć porady fachowców dlatego
zdecydowałem się napisać ten post.A więc ostatnio zauważyłem że po którejś z kolei
przejażdżce naszymi ulicami( i wpadnięciu w kolejną zamaskowaną dziurę)moje TICO
przechyliło się na lewą stronę.Zacząłem więc badać co się stało (pominołem pomiar
wg.Trzeciaka bo przechył był widoczny gołym okiem)i oto co zauważyłem;z prawej strony
miedzy zwoje daje sie włożyć dwa palce a z lewej (tej co siedzi) ledwo jeden.Jak my slicie
co się mogło stać ; czy pękła ta sprężyna czy poszły gniazda na Mc personie czy coś
innego.CZy trzeba ją wymienić jedną czy obie i jaki jes koszt jednej takiej sprężyny?Zgóry
dziękuje za spostrzeżenia i podpowiedzi. Jeszcze raz wszystkich serdecznie pozdrawiamZ reguły jak się wymienia elementy takie jak amortyzator lub spręzyny to się wymienia parami, ponieważ materiał się zużywa i tak spręzyna nowa jest twardsza niż stara i sam wiesz co bedzie, autko nadal przechylone. Koszt jednej sprężyny 50 zł. Pozdrawiam
-
StukiCześć,
od jakiegos czasu słyszę z przedniej części kokpitu takie pojedyńcze "stuk" ,za chwilkę znów
"stuk" stukanie nasila się jak jadę pod górkę i po fałdach drogi (nie dziurach).Odpadają
półosie bo to inny rodzaj stukotu Kurcze łażę latarką i badam ale nic nie znalazłem
Ostatni moje podejrzenie padło na ukł.kierowniczy,może jakieś luzy albo cus. HELP!!!Sprawdź wachacze przednie, mogą to jeszcze być amortyzatory(tylko z tym pod górkę mi nie pasuje, bo w koleinach to możliwe)
-
Skoda faworitWitam wszystkim. Skoda to dobre czeskie samochody, tanie w eksploatacji. Ceny też nie stoją na wysokim poziomie tych czeskich bolidów. Jeżdziłem skodą faworit przez 2 lata, aż mi koleś w tyłek wjechał. Byłem bardzo zadowolony z jazdy i w ogóle. Samochód musiałem spzredać za bezzcen. i dlatego zostały mi częśći: czujnik oleju, automat rozrusznika, termostat - wszystko używane pzrez 1 miesiąć czyli nówka. Jakby ktoś potzrebował to piszcie [email protected]
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
wymiana rozrząduJeśli chodzi o rozrząd to warto, bo póżniej mogą być większe koszty naprawy. Zależy ile jeszcze km ma przejechane? U mnie w fabii 60 tyś i było go słychać (dżwięk podobny do zużytych łożysk alternatora). Wymieniłem i cisza. Pięknie teraz chodzi. Pozdrawiam.