U mnie sssanie się wyłącza jak silnik osiągnie odpowiednią temperaturę. Jest osobna śruba do regulacji obrotów na ssaniu więc można to sobie ustawić. Do sprężyny bimetalicznej w aparacie ssania jest podłączona krzywka ze schodkami na których się opiera śruba regulacyjna i nie pozwala ona na zamknięcie przepustnicy. Wraz ze wzrostem temeperatury śruba opiera się o coraz niższy schodek aż z niego całkiem spadnie i przepustnica się zamyka, wtedy silnik działa na wolnych obrotach i benzynę pobiera z dyszy wolnych obrotów.
S
sokol07
@sokol07