Dziękuję za odpowiedz NaczelnyFilozofie. Wlasnie to mnie nurtowało.

Jesli taki silniczek moze sie troche utlenic to ja raczej
rezygnuję <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> liczac na to ze moj silniczek pojezdzi dluzej niz te 300 .

pozdr TOMASZ

A po co Ci zapasowy silnik?

HMMMMM <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> POWIEDZMY ZE SPORO JEZDZE I WIEM ZE ZA 4 LATA BEDE MIAL 300 TYS

A LUBIE TEN SAMOCHODZIK I PRZEJADE JESZCZE WIĘCEJ <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

A DZIS MOGĘ KUPIC SILNIK NIEZBYT ZAJECHANY.

Witajcie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Noszę sie z zamiarem kupna zapasowego silnika do mojego tikacza.
Silnik ten mialby lezec w garazu przez jakies 4 lata.
I teraz pytanie. Czy ktoś wie jak takie obijanie sie slinika przez 4 lata
moze na niego wplynąc ?
Po prostu czy bedzie działał ?

Pozdrawaim

Tomasz

Podaczas jadzy jest normalnie OK.

Przy hamowaniu co jakis czas huczy mi w tylnym kole

Huczy tez zarzaz po ruszeniu i przestaje?

Podejrzewam ze to okladziny w bembnach trą.

Teraz pytanie. Jak dlugo nie zaglądaliscie w swoich modelach
hamolców ? Ja juz 72 tys.

Tak sobie mysle ze juz czas

Wtajcie TICOMANKI I TICOMANI
Zdecydowalem sie zaglądnąć do was gdyz tak sie sklada ze tez mam tikacza <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

1999 rocznik LPG 72 tys przebiegu i ful zadowolenia z autka.