Niskie to znaczy "na ucho" Wiem jak to brzmi, ale z pewnością są za niskie. Cóż, we wtorek sprawdzę jeszcze tylko ciśnienie na cylindrach i jak będzie dobrze, to ruszę sprawdzić zapłon i mieszankę. Jeżeli to nie pomoże, to jadąc do teściowej zboczę z A4 do Oławy - oczywiście wcześniej Cię uprzedzę.

Ciut daleko - gdzie Jelenia Góra a gdzie Łódź. Ale przyparty do muru nie wykluczam i takiej możliwości.

Ja tu nowy, ale w temat "Gaźnik" stawiłem posta więc zapraszam zorientowanych w temacie, bo zaczyna mi to doskwierać.

A przy okazji - witam wszystkich użytkowników "tikulców" serdecznie

Powitać, nowy jestem tu Tico od 99 Dziś regulacja luzu zaworów. Trochę pomogło, bo gasł na raty a teraz jakby lepiej Prócz tego mała wymiana oleju (stosuję 10W40 Mobil - nie bawię sie w oleje 5W). A, no i wyspawałem wydech w końcu po ostatniej zimie, bo popierdywał sobie nieco za katalizatorem Mam jednak nadal kłopot ze zbyt wolnymi obrotami i ogólnie nierówną pracą na wolnych obrotach. Za parę dni sprawdzę ciśnienie w cylindrach ale raczej powinno być OK, ponieważ silnik (to już drugi :)) ma ok 40 tys nalotu, jak go kupiłem to miał jeszcze koreańskie świece Jeżeli to nie pomoże to chyba coś zawodzi w okolicach gaźnika lub on sam (przewody i świece nowe, kopułka i palec wyczyszczone do błysku) Ma ktoś inne pomysły na te niskie obroty na jałowym? Byłym "dzwięczny"