Dokladnie tak. Ja osobiscie lubie luzny szuter, ale bez
kolein, za to z kopną ziemią na wierzchu, ktora
nieco "targa" samochodem Oczywiscie droga musi byc
tez rowna, tzn bez dziur i tarki. Niestety, ze
strony przydatnosci do rajdow taka nawierzchnia
jest malo atrakcyjna, bo bardzo szybko robia sie
koleiny i wytlukuja dziury. Jesli pamietacie Rajd
Mazowiecki 2002, to wiecie co mam na mysli. Trzecia
petla bardziej przypominala rajd przeprawowy niz
samochodowy.
Z kolei zupelnie mi nie pasuja szutry kamieniste.
Fajnie by było mieś na własność jakąś krętą drogę
szutrową no i oczywiście maszynę do równania
nawierzchni...
pzdr
\
Dawaj do nas pojedziesz a potem trenowac na sfamasz bendziesz przyjezdzal bo sie normalnie zauroczysz