Mam pytanie.Czy ktoś z forumowiczów próbował zregenerować otwory w które wchodzą prowadniki?
Koszt zacisku jest zbyt wesoki,ale gdyby sie udało jakoś w inny sposób rozwiązać ten
problem byłoby super!!pozdrawiam
Witam
Ja miałem dokładnie taki sam prolem. W gniazda prowadników wcisnołem smar grafitowy (akurat tylko taki miałem pod ręką) i włożyłem prowadniki. Pomogło przynajmniej narazie ,a jezdze tak gdzies od miesiaca i jak dotad jest spokój. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdr Marcin