Ponoć to żecz gustu a o gustach sie nie dyskutuje
mówiłem już kiedyś że nie jestem zwolennikiem tuningu
optycznego wolę kase wydać na to by auto mało
paliło i bezproblemowo odpalało przy - 30% .....

jak walniesz coś więcej procentowego może będzie Ci lepiej palić <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

wiem. i dziekuje za fachowa pomoc.

O jakie przeróbki chodzi.

frytka ma inaczej montowany zderaczek tzn na środku masz takie podniesienie, przez które jest on przykręcony do karoserii. Wiec musiałbyś kombinować z zamocowaniem z przodu i z zatkaniem pozostałem dziury.

Mam pytanie i licze na pomoc. Bardzo chce pomalowac zderzaki swojej skody na kolor nadwozia. Jaki jest najlepszy
sposób i jakim lakierem to wykonac. Pozdro.

Lakier to chyba normalny się stosuje, tylko podkład pod niego inny. Tak mi się przynajmniej wydaje. Ojcu w Matizku lakierowali zderzaki i nie słyszałem o innym specjalnym lakierze.

Według mnie to nie ma się co przejmować, przecież policja ani mechanik w trakcie okresowej
kontroli nie stwierdzi że sobie powiększyłeś pojemność. Jak się numery i oznaczenia na
silniku zgadzają to kto będzie wnikał co jest w środku.

no a jak wyjdzie taki silniczek na analizatorze spalin?

problem polega na tym że poprzedni właściciel a raczej
jego mechanik połamał dyszę powietrza wolnych
obrotów
i nie bardzo jest jak ją wymienić
a reszta jak zawsze wyjechane ośki i gniazda przepustnic
itd itp tak że raczej nowy
a czechy sprawdzimy
znajomy zna tam jakąś hurtownie obok granicy więc moze
za tydzień się pochwalę

No to czekam z niecierpliwoscia na wiesci co do ceny w Czechach... ale trudno mi sobie wyobrazic by moglo to byc mniej (w przeliczeniu na zl) niz 450zl...

P.S. do Samary <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> sa dosc tanie gazniki bo kosztuja ok 250 za nowke, tylko byloby z tym pozniej sporo "rzezbienia"...