i czy tak
naprawde po naprawie jest sens od razu sprzedawac
?? jak to wyglada ??
Witam serdecznie.
Miałem podobną sytuację w zeszłym roku. Na przeglądzie rejestracyjnym diagnosta powiedział mi, że podłużnica jest pęknięta co spowodowała rdza. Ja na to co robić? Powiedział, że niech pan to zespawa i przyjedzie ponownie. No to pojechałem zespawałem. Magicy dodatkowo zapaćkali to smołą :-) i wzięli 120 zł (chyba trochę drogo). Oczywiście auto przeszło przegląd.
Ale jakoś mnie tak naszło, że jak już się tak zaczyna sypać to sprzedam TICO i kupię coś większego. No i do dzisiaj nie sprzedałem i jeżdżę nim. W przyszłości chcę go zostawić narzeczonej niech się dziewczyna na nim doskonali.
Co do sprzedaży po naprawie to powiem Ci tak. Albo naprawiasz i jeździsz (nie sprzedajesz) albo nie naprawiasz i sprzedajesz. Po naprawie nie ma sensu już sprzedawać bo pakujesz kasę i nie masz pewności że ją odzyskasz.
Pozdrawiam RPhTJ.
PS. Dzięki Sharky za podpowiedź. Potwierdziło się to, że poprzedni właściciel miał lekkiego dzwona. A to pęknięcie wyszło dopiero po 6 latach.