mialem u siebie taki patent ( jeszcze w polonezie) i bylo jak pisze LEO. czas potrzebny na dotarcie plynu od momentu pociagniecia dzwigni wydluzyl sie zauwazalnie i faktycznie slabiej psikalo. o ile pierwsza niedogodnosc mozna rozwiazac zaworkiem zwrotnym to drugiej juz nie.
lepszym i nie tak calkiem drogim rozwiazaniem jest wlasnie wspomniane rozwiazanie stosoane fabrycznie, dokladnie sa to mini grzalki w samych dyszach. wystarczy doprowadzic tam napiecie. znajomy cos takiego zrobil u siebie. wtedy wynioslo go to cos kolo 60-70 zl (koszt dyszy ze skody octavii albo pasata teraz juz nei pamietam dokladnie)
roos
Posty
-
Podgrzewanie płynu do spryskiwacza -
Problem z tłumnikiem...Kolektor jest taki sam do wersji z kat, jak i bez kat.
e chyba nie koniecznie
http://www.motoallegro.pl/item815462258_daewoo_tico_kolektor_wydechow_nowy_oryginal_faktu.html
powyzej jest kolektor do wersji bez kata... i rozni sie znaczaco od tego z katemtlumiki wygladaja na nowe wiec raczej od nich sie nic nie oderwalo...
nie mialem czasu jescze sie tym zajac ale dalej obsatam kata -
Problem z tłumnikiem...myslalem o tym. ale tam wszystko jest tak pordzewiale i zastanawiam sie czy da to rade wogole wykrecic czy od razu tam nie ciac (rdza wrecz zalala czesc gwintow)
i tak sie zastanawialem czy nie pogorszy pracy silnika taka pusta przestrzen zaraz za kolektorem -
Problem z tłumnikiem...troche odkopuje trupa.. ale niejako na temat a nie widze tez tego co mnie interesuje.
mianowicie.. ostatnio cos sie stalo w wydechu. (musial sie zatkac katalizator) i wydmuchalo uszczelke miedzy kolektorem a katem. czesc spalin wydostawala sie wlasnie tamtedy, chodzil nierowno, no i stracil mocy. po zalepieniu taka pasta na wysoko temperature puscilo w innymi miejscu na tym samym polaczeniu. do tego slysze jak kawalki czegos lataja w tlumiku (pewnie sie kat ukruszyl)
i teraz pytanie. czy przedni tlumik jest taki sam do wersji z katem i bez (dlugosc rur i polaczenie z kolektorem/katalizatorem)? chodzi o to ze sie zastanawiam czy nei kupic od razu calego kolektora do wersji bez kata, i wywalic obecnego razem z katalizatorem, a jako ze tlumik jest w dobrym stanie dlatego pytam czy bedzie to wszystko pasowalo bo bez sensu kupowac tez tlumik?
z gory dzieki za odp -
JESTEŚ TU NOWY? Dekalog Nowego -instrukcja obsługidzieki za przywitanie
Oczywiście piszesz o
podróżach autostradowych?powiedzmy prawie autostradowych generalnie to trasa chorzow krakow (przez olkusz)
Tak więc działaj. Na
szczęście Tico jest autem, przy którym - mając nieco wiedzy i doświadczenia - można prawie
wszystko zrobić samemu.troche niezbednego doswiadczenia zdobylem jezdzac polonezem przez 5 lat
takze mysle ze z podstawowymi rzeczami sobie dam rade na szczescie -
JESTEŚ TU NOWY? Dekalog Nowego -instrukcja obsługidobry
gdzies od dwoch tygodni jestem posiadaczem tego malenstwa jakim jest tico
samochod kupilem na dojazdy do pracy, nie ukrywam ze kierowalem sie jak najmniejszymi kosztami eksploatacji (glownie spalaniem), no i pod tym wzgledem jestem jak najbardziej zadowolony... autko spala ok 4,6 l/100km w trasie i nie powiem zemy delikatnie obchodzil sie z pedalem gazu.. predkosci w przedziale 110-130. Wiec chyab wynik calkiem niezly.
Niestety kupilem raczej tansze tico z dostepnych no i wiadomo.. stan adekwatny... raczej bez korozji, ale pare rzeczy mechanicznych nie zachwyca.. ale wszystko do zrobieniapozdr