Witam i pozdrawiam po baaardzo długiej przerwie <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> !!!
Od jakiegoś czasu mam problem ze swoim "pociskiem".
Kiedy jest zimny oraz kiedy jest ciepły - jest OK. Problemy zaczynają się kiedy jest letni. Praktycznie każda próba zejścia z wysokich obrotów na niskie (zdjęcie nogi z gazu) kończy się dławieniem silnika, a następnie jego zgaśnięciem. Ponowne próby jego "odpalenia" kończą się sukcesem, ale do pewnego momentu. Za którymś razem, silnik odmawia posłuszeństwa i nie daje się uruchomić. Jedyną rzeczą która wtedy pomaga jest cierpliwość, czyli odczekanie jakiegoś czasu - aż ostygnie - i wtedy ponownie nie ma problemu z jego odpaleniem.
Może ktoś z Was Szanowni Forumowcy miał kiedyś taki problem ???
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
RobC