Witam,
Jakies 2 m-ce temu po przeczytaniu polowy postów z tego forum postanowiłem nabyś Swifciaka, jest to 1,3 z 1995r, z klima, podgrzewanymi siedzeniami, elektrycznymi lusterkami i szybami, centralnym z pilotem;-) Ale do rzeczy mam problem, auto pali jakies 9 na 100 km, wiem ze zima i zimowki na kolach (155) itd. ale to jest naprawde za duzo, styl jazdy kapeluszowca, wiem ze napewno termostat padł ale.. jak go kupilem wyblyskalem kody bledow i wyszlo ze sonda, kupilem nowa 4MAXA, zalozylem - brak bledow. A autko pali duuuzo nadal. Dzis zrobilem test sondy, nie wiem czy dobrze ale:
- czerwony przewod do przewodu sondy (1 przewodowa)
- czarny przewod do obudowy sondy
- prad ten sam co mierzy sie aku (nie wiem czy zmienny czy staly czy jaki tam)
- zakres na 2V
I nic, ciagle 0, jakies tam smieszne wartosci w stylu 0,04 napewno nie tak jak na filmiku z forum. Podejrzewam ze albo sonda walnieta albo jednak zle mierzylem i mam prosbre. Czy moglby ktos jasno napisac jak glupiemu co zrobic zeby zmierzyc ta sonde? Po drugie nie mam bezpiecznika w skrzynce pod maska 40A (trzeci od lewej z tych duzych) - macie pojecie od czego on jest/był?
Moj mail [email protected] lub gg: 1607704. Gwarantuje jakies piwko na spocie:P
Z góry ogromne dzieki, prosze nie kasujcie tego, przeczytalem milion postów i nigdzie nie bylo konkretnie jaki prad ustawic na mierniku i gdzie dotknac oba konce miernika;-)
Przemek