U mnie problem został już rozwiązany. Najprawdopodobniej była to kopułka. Ale wymienili mi również przewody WN i świece, przeczyszczyli gaźnik i wyregulowali zawory. A już myślałem, że nic nie da się z tym zrobić. Wystarczyło pojechać do innego mechanika <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Ja mam identyczny problem. Ale jest on mało powtarzalny (nie zawsze tak się dzieje). Na razie warunkiem wystąpienia u mnie opisanych przez ciebie objawów jest deszcz. Np. dzisiaj zajechałem na myjnię automatyczną (silnik zdążył się już trochę rozgrzać). Umyłem auto i nie odpaliło. Po 2 godz. odpaliło bez problemu (jak zawsze przy zimnym silniku). Myślę o sprawieniu sobie takiej osłony.

Witam,
w ciągu ostatnich 2 tygodni, 3 razy zdażyło mi się, że Tico gasł podczas ruszania. Po zgaśnięciu nie miałem problemu z uruchomieniem silnika. Ale jak dodawałem gazu, to gasł. Bardzo delikatne naciskanie pedału gazu nie powodowało gaśnięcia. Ale jak wciskałem mocniej, bo pod górkę, albo z pasażerami, to gasł. Jak już udało mi się ruszyć, to potem nie było problemu. Ale po paru dniach gaśnięcie znów się pojawiało.
Silnik był prawie rozgrzany (kilka minut jazdy). Nie mam zamontowanej inst. gazowej. Ktoś spotał się z czymś takim? Co to może być? Gdzie szukac przyczyny?

10. Jeśli dobrnąłeś aż tutaj, to przedstaw się trochę w tym wątku przed milionami słuchaczy,

Witam wszystkich! Jestem świeżo upieczonym posiadaczem liściasto-zielonego Tico <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> Autko "urodziło się" w 1999 roku i przebyło 75 tys. km. W końcu trafiło do mnie i na to forum <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Z pewnością będziemy mieli wiele pytań do Was <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Wcześniej miałem tylko maluszka przez rok.