Witam!
Akurat temat hamulca ręcznego przerabiałem pod koniec ubiegłego roku bo w gtiku który kupiłem nie działała wogóle prawa strona. Niestety z linkami jest kicha . Ja po dłuższych poszukiwaniach trafiłem w jednym sklepie linki które wg katalogu były do gti za bodajże 76 czy 78 zeta za szt. Ponieważ cena wydawała sie przystępna w porównaniu do kwoty jaką podali mi w ASO Suzuki ( 300 zł z groszami za 1 linkę) więc kupiłem prawą i lewą na zaś (obie były takie same choć numery wg katalogu różne). Linki były z katalogu IC i potwierdzam to co mówi Mlodyboruch że głupoty tam piszą bo później okazało się przy wymianie że linka kompletnie nie pasuje do gti, raz że jej zakończenie jest właśnie do bębna jak pisze Wesyl a poza tym jest dłuższa ok 20 - 30 cm od oryginału i mocowania do podłogi w innym miejscu ( ja słabo się znam więc przy zakupie nie zakumałem ). Znalazłem jednak w Krakowie firmę która dorabia różnego rodzaju linki m.in. hamulcowe, w której przerobili mi jedną z kupionych linek za 30 albo 40 zł już dokładnie nie pamiętam. linka była ładnie przerobiona na wzór niedziałającej oryginalnej jedynie uchwyty mocujące do podłogi zostały nieruszone i były w innym miejscu niż w oryginale ale po zamontowaniu działa rewelacyjnie. Gdyby ktoś chciał bliższe namiary na tą firmę to poszukam nie ma problemu. Firma jest jakieś 40 kilosów ode mnie więc mogę też tam podjechać, tylko jest potrzebna niedziałająca oryginalna linka na wzór bo moja wróciła w kawałkach i ją wywaliłem. Mogę też odsprzedać drugą linkę do przeróbki jakby ktoś chciał. Gdyby ktoś był zainteresowany to chętnie pomogę tylko jeśli nie jest pilne to tak bliżej marca. Pozdrawiam !
Rafal_11
Posty
-
[GTI MK3] linki do recznego 1.3GTI==reszta ss? -
Nie odpalaWitam,
Tak problem tkwił w aparacie zapłonowym, cewka była już martwa, poza tym już lał mi się olej i
generalnie ze starym aparatem były już problemy gdy go kupiłem, także świetnym krokiem
okazała się wymiana na nowy aparat. Wygląda na to, że sobie bardzo ładnie pracuje teraz,
zarówno na niskich, jak i wysokich obrotach Kąt ustawienia zapłonu ustawiliśmy sobie z
mechanikiem, obroty ok, nie falują.
Zadowolony mega po 2 tygodniach odpoczynku, znów można dosiąść SwiftaCześć !
Gratuluję <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> i cieszę się że masz już po problemie, bo bez autka bida straszna, a tym bardziej jak nie wiadomo co mu dolega. Dowiedziałem się, że ta część w aparacie, która jest u mnie ponoć walnięta to czujnik halla. Jest szansa że kupię cały aparat a być może nawet sam ten czujnik w przyszłym tygodniu. Oj fajnie byłoby już pośmigać, ale do gti trochę ciężej z tymi częściami niestety.Powodzenia w naprawie:)
PozdrawiamDzięki, napiszę jak to zrobię, może komuś się przyda.
Pozdrawiam hej ! -
Nie odpalaCześć ,
Czekam w tym momencie na nowy aparat zapłonowy, jutro powinien być - tak więc dam znać jutro jak
sprawa wygląda po zamontowaniu nowego aparaciku
Tak poza tym dla zainteresowanych forumowiczów w najnowszym wydaniu Motor jest kilka słów o
Naszym Suzuki Swift w kąciku aut używanych - warto zerknąć
PozdrawiamHej!
Dzięki i mam nadzieję, że to rozwiąże Twój problem bo mój jak pewnie czytałeś wygląda bardzo podobnie, a cewka w aparacie zapłonowym o której wspomniałeś i ten czujnik elektromagnetyczny w aparacie u mnie, o którym wspomniał mój znajomy elektryk, to wydaje mi się że może chodzić o tą samą część.
Po za tym ponawiam pytanie, może ktoś wie czy do gti mk3 podejdzie aparat zapłonowy z innej wersji silnikowej 1,3 lub 1,6, albo chociaż czy ten czujnik elektromagnetyczny (bądż cewka jeżeli o to samo chodzi a tak się prawidłowo nazywa) nadawałby się z jakiegoś innego aparatu z suzuki?
pozdrawiam! -
Nie odpalaWitam,
Panowie mam problem, będę potrzebował Waszej rady. Na początku nie zakładałem tematu, tylko
korzystałem z już istniejących. Problem polega na tym, że Zuzanna po przedwczorajszej
deszczowej nocy mi nie odpala, pierwszy raz odkąd ją mam, mnie zaskoczyła. Rozrusznik się
kręci, elektryka funkcjonuje jak marzenie, przewody czyściutkie, akumulator ok,
bezpieczniki ok, kopułka wygląda na ok, palec był trochę zabrudzony, ale wyczyściliśmy,
świece były już trochę usyfione, ale wyczyściliśmy szczotką drucianą, może warto wymienić ?
Nie wiem czy na stacji dostane, orientujecie się może ? Rozrusznikiem kręci, tylko jakby
iskry nie było i auto nie pali. Pompę paliwa słychać, nie ma z nią problemów, paliwa dobre
pół baku, w czym może tkwić problem, co warto jeszcze sprawdzić ? Nie wygląda by tam się
jakaś wilgoć dostała, wygląda to na świeże i nie mam pojęcia gdzie może leżeć problem. Może
być zaolejony aparat zapłonowy, mam ten problem że mi delikatnie kropelkami cieknie olej od
czasu do czasu, ale kopułka spoko i palec wyczyszczony. Mój Swifcik, rok 97 wersja 1.3 GLX
68KMZ góry wielkie dzięki za pomoc
Witam!
Podepnę się do tematu bo mam bardzo podobny problem z moim mk3 gti. W skrócie wygląda to tak , że któregoś dnia swifcik nie odpalł choć wcześniej nie miałem z tym nigdy problemu. podobnie jak u Kolegi rozrusznik kręci pompę słychać, myślałem że to akumulator bo autko rzadko ostatnio jeździło przygotowane pod poprawki blacharsko-lakiernicze, jednak nie tu jest problem. Znajomy mechanik stwierdził że nie dochodzi prąd do kopułki. U elektryka wyszło że może być to wina modułu zapłonowego. Udało mi się kupić cewkę zapłonową z modułem chyba od mk2, jednak nadal bez zmian. Elektryk ponoć sprawdził całą instalację, bezpieczniki itp i nie ma efektu. Dodam, że wcześniejszy właściciel wymieniał kopułkę, kable i świece ok. 2 lata temu ( 18000 tyś km). Elektryk stwierdził, że może jeszcze być to wina czujnika elektromagnetycznego w aparacie zapłonowym. W związku z tym mam pytanie: co o tym sądzicie i czy aparat zapłonowy z innych wersji silnikowych pasuje do 1,3 gti, bo samego czujnika pewnie nie kupię. Czytałem różne podobne wątki na forum i choć sporo już zostało napisane, to będę wdzięczny za wszelkie opinie w tym temacie. Mam też pytanie do Kolegi Macika czy udało Ci się usunąć usterkę o której pisałeś? Jak już wspomniałem wcześniej suzi zawsze palił od pierwszego razu, jedyny problem jaki się na wiosnę pojawił, to zaraz po odpaleniu zimnego silnika obroty spadały poniżej 500 i silnik gasnął lub chodził jakby miał zaraz zgasnąć, jednak po przytrzymaniu go na lekkim gazie przez kilkadziesiąt sekund wszystko wracało do normy i łapał właściwe obroty. Wspominam o tym choć wydaje mi się, że raczej nie ma to związku z opisanym wyżej problemem.
Pozdrawiam ! -
[gti] szarpieI ja także to samo - po prostu trzeba dwójkę wrzucić i się sprzęgłem bawić
Pozdr.Ja także potwierdzam że szarpie i używam drugiego biegu. Pytałem niedawno o to znajomego mechanika i powiedział że może to być związane z poduszkami pod silnikiem ale może rzeczywiście ten typ tak ma <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Rolka napinająca rozrządu w Mk3 gtiW Swiftach są dwie szerokości pasków rozrządu: 19 mm i 25,4 mm. Jeśli masz ten szerszy pasek to
ta rolka nie będzie się nadawała, bo pasek się z niej zsunie i silnik będziesz mógł
wyrzucić na śmietnik... Odkręć częściowo osłonę paska rozrządu i obczaj jakiej szerokości
masz pasek rozrządu zamontowany obecnieTu masz lepszą wyszukiwarkę klik
Sprawdziłem i mam zamontowany ten szerszy 25,4 mm i kupiony również, a rolka ma 24 mm więc po niedzieli jadę wymienić na szerszą. Raz jeszcze dzięki wszystkim za pomoc !!!
-
Rolka napinająca rozrządu w Mk3 gtiDzięki za zainteresowanie tematem, znalazłem w necie oferty rolek napinających i są o wymiarach: 42/24 i 42/28 i w obu przypadkach wg tego co piszą są do gti. Jest też rolka do gti o wymiarze 58/24 ale chyba średnica zew. nie ma znaczenia tak mi się wydaje. Ja mam tą węższą 42/24 a drążę temat dlatego, że miałem robić z rozrządem w tą sobotę i jakby coś było nie tak to mógłbym ją wymienić do 7 dni od kupna, ale z pewnych powodów muszę przełożyć to na następną a wtedy to już będzie po ptokach. Dołączam link do tej strony z ofertą rolek i parametrami może ktoś będzie zinteresowany. Pozdrawiam!
http://www.czesci.v10.pl/rolka,napinajaca,suzuki,swift,luk,a,s,ina,p241011.html -
Rolka napinająca rozrządu w Mk3 gtiWitam Wszystkich !!!
Niedawno zaczęła się moja przygoda z czerwonym diabełkiem, jakim jest suzuki swift gti mk3 (1993r).
Fantastyczne autko które powoli zaczynam poznawać i naprawiać w nim to co niezbędne. Zaczynam więc m.in. od wymiany rozrządu i opierając się na wielu opiniach z forum kupiłem pasek rozrządu firmy Mitsuboshi oraz rolkę napinającą GMB. Rolka ta znajdowała się jednak w opakowaniu z nazwą Sakura a na niej opisane przeznaczenie do suzuki swift 1,0 89-. I tutaj moje pytanie czy ta rolka napinająca będzie nadawać się w mojej wersji silnikowej? Co prawda sprzedawca zapewniał mnie że tak, że napinacze w tych wersjach silników są takie same (w przeciwieństwie do pasków, które się różnią) ale ja jakoś nie mam przekonania czy aby napewno. Poniżej dołączam fotkę w/w rolki .
Chciałbym jeszcze zapytać o dwie rzeczy, z którymi mam problem:
1. Po uruchomieniu silnika po dłuższym postoju, który jest zimny obroty spadają do wartości ok 300 i albo silnik odrazu gaśnie albo chodzi jakby zaraz miał zgasnąć, jednak po kilkukrotnym lekkim dodaniu gazu zwykle wszystko wraca do normy i wchodzi na właściwe obroty. Czytałem że to może być wina silnika krokowego albo przepustnicy, czy może coś jeszcze?
2. Wlew paliwa jest mocno skorodowany i pasowało by go wymienić. Wie ktoś może, czy jest to jakaś poważniejsza operacja i wiąże się np. z wyjęciem zbiornika paliwa itp. i czy w innych wersjach nadwozi (hatchback 5drz. lub sedan) wlew paliwa jest taki sam i pasuje do mojej wersji 3drz.
Może ktoś będzie mógł mi coś podpowiedzieć w w/w tematach za co z góry dziękuję i pozdrawiam !!!