Jak z temacie.Silniki na biegu jałowym utrzymuje obroty na poziomie 200!! tak że wskazówka leży plackiem.Na obroty wkręca się chętnie lecz praca silnika brzmi jak silnik wartburga.Strasznie kopci czuć benzynę w spalinach(pali jakieś 10l na 50 km wiem bo jeździłem po mechanikach)Moc się nie zmieniła raczej ale lekko szarpie przy jeździe bez różnicy czy sie przyspiesza jedzie jednakową prędkością czy zwalnia.
Świece sprawdzone.
Przewody wysokiego napięcia sprawdzone.
Wymieniona kopułka i palec czyli zapłon sprawdzony.
Domorośli mechanicy nie poradzili sobie z problemem.Twierdzą jednakże że może być walnięty monowtrysk lub sonda lambda.
Ja natomiast nie wiem co jest.jednego dnia jeździłem i było ok.Drugiego odpalam i zauważyłem nierówną pracę telepotanie ale obroty utrzymywały się na 1.5 tys. bo zimny.
Teraz ledwo się kula na biegu jałowym.Czasem gaśnie.Mam kilka zdjęć z pod maski więc je zamieszczę.Jestem nowym userem więc jeszcze nie wiem co i jak.Pozdrawiam.