W starych około:
1 55-60
2 100 -105
3 14-145
4 do poru
no to trójeczka bardzo elastyczna <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
W starych około:
1 55-60
2 100 -105
3 14-145
4 do poru
no to trójeczka bardzo elastyczna <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
A gdzie czwórka i piątka?
A Ty po Poznaniu jeździsz powyżej 140? Ja jestem warszawskim leszczem i w mieście szybciej się boję...
Oto wyniki krótkiego testu - podane prędkości osiągnięte zostały przy 6500 rpm (czyli do czerwonego pola):
1. 55
2. 95
3.140
Wtedy to sie jedzie
PS: jakie Vmax masz na poszczególnych biegach? O "starych" już było, napisz jak w "nowym" jest
A jak jest w "starych"? Ja dzis sprawdzę w swoim (niestety w warunkach big city, więc maxa na czwórce i piątce Ci nie podam). Zauważyłem, że jedynka jest diabelska, za to dwójka siada i koniec ścigania spod świateł. Do 50 km/h ciągnie aż miło...
Witam
A tak przy okazji, piesków może rozwiązaniem będą pasy bezpieczeństwa dla czworonogów... sama
się nad tym zastanawiam gdyż problem z biegającymi pieskami po całym samochodzie znam
Pozdrawiam
Też o tym myśleliśmy, ale strasznie płaczą, kiedy się im uniemożliwi jakiekolwiek ruchy. Nie mamy serca im tego robić.
Potrzebny jest duży bagażnik. Miałem nadzieję, że może SX4, ale też malutki...
Pozdrawiam
A na jakich biegach jeździsz bo to jest silniczek WYBITNIE wysokoobrotowy. U mnie zaczyna
ciągnąć zdrowo powyżej 3,5 tyś
Jak sobie jadę ulicami mego miasta refleksyjnie nastrojony słuchając spokojnej muzyki, to piatkę wrzucam przy 70-80. Wtedy nijak się nie przyspieszy, przy odrobinie szczęścia można utrzymać prędkość (no chyba, że natrafi się na górkę).
Jak się chcę pościgać to zmianę biegów kończę na trójce i zapominam o pozostałych biegach. Trójka jest baaaardzo długaaaa.
Autko dostaje kopa tak od 4,5 tysiąca rpm. Wtedy i turbo diesle maja z nim kłopot...
Toż to wielkie psy musza być A nie da sie ich na kanapie posadzić? Zawsze też możesz założyc
bagażnik dachowy (oczywiście nie na psy )
Psy średnie, ale temperament olbrzymi. Mogą jeździć tylko w bagażniku (do tej pory mielismy duże kombi), bo jeśli by się je posadziło na tylnym siedzeniu, to po sekundzie byłyby z przodu (każdy chce prowadzić i trzymać kierownicę w zębach). Do tego gubią strasznie sierść...
Także wielka doopa...
A szkoda bo autko do jazdy po mieście fajniutkie. Dynamika do setki pierwsza klasa, tylko ta elastyczność...
To powiedz, znając wielkość tego auta i Twoje potrzeby czemu akurat Swifta wybrałeś jeśli Ci
jego bagaznik za mały?
Bo co roku teściowie brali nasze psy, kiedy my jeździliśmy na wakacje nad morze.
A od tego roku nie będzie już takiej mozliwości, o czym, nie wiedzieliśmy kupując autko (dla nas dwojga jest w sam raz, ale z psią brygadą się nie zmieścimy).
Także zonk wyszedł straszny, bo teraz dostaniemy w pupsko sprzedając prawie nowy samochód za bezcen. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Za błędy wychowawcze sie płaci
To kup im luksusową przyczepe
Ano. Na przyczepę nawet nie spojrzą...
Haka załóz i przyczepe targaj
psy się nie zgodzą - przyzwyczajone do luksusu...
A czy zawsze dochodziła Ci do maxa jak zatankowałeś do pełna?
always - bez wyjątku
To może zrobimy sonde- ile kto ma
ja mam 182 cm i nie brak mi miejsca, przy niepełnym odsunięciu fotela kierowcy
nie chcę się chwalić, ale ja mam jeszcze 2 cm. więcej i tez się mieszczę
Ja bym nie mógł mieć mk6 - za mało miejsca na nogi. Już u mnie w mk5 jest z tym kiepsko, a
niestety w mk6 jest jeszcze mniej
Ja nie narzekam ani na miejsce na nogi, ani szerokość, ani wysokość siedzenia (choć fakt, że mogłoby byc trochę niżej).
Mnie brakuje miejsca w strefie bagażnika <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
To znaczy - na początku (pełny bak) opadała Ci bardzo szybko (tak u mnie jest)?
A teraz wolniej...?
Łi - na początku opadała, a teraz wolniej - jak należy...
I co, i co zrobili z tym wskaźnikiem, jaka to regulacja??? Bo qfa ja mam jakby podobnie: na
początku spada z prędkością światła, a poniżej EMTPY (zera) to mam jakieś jeszcze 7-8
litrów w baku spokojnie!
Powiem ci tak - w aso powiedzieli, że centrala się nie zgadza na naprawę tej wady. Wziąłem telefon do centrali, op....łem ich i powiedziałem że w autku za 50 tysięcy PLN ma pokazywać dokładnie. Na drugi dzień serwis zadzwonił i zaprosił na naprawę. Zdemontowali bak i jak powiedzieli "wyregulowali" wskaźnik metodą prób i błędów. Trwało to cały dzień, ale wszystko jest OK. Przy okazji powiedzieli że bak ma 49 litrów, tylko pompa zasysa od poziomu 4 l. także te 4 litry na spodzie jeźdzą sobie cały czas bezużytecznie <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Witam! Głupoty gadasz z tym rozstaniem! POjeździsz troche i bedziesz chciał juz zawsze nim
jeździć
Chcieć to bym i chciał, ale sytuacja rodzinna niestety nie pozwoli - będziemy musieli jeździć na wakacje z 2 sporymi psiakami, także trzeba sie będzie rozejrzec za czymś większym <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
A co to znaczy dokładnie z tym wskaźnikiem paliwa? rozumiem, że to nówka Mk6?
Co to znaczy "takie se spalanie"?
Łi - nówka. Wskaźnik paliwa opadał na początku skali w tempie pi razy drzwi - 1 kreska na 10 km, a rezerwa zapalała się po 350 km. Poniżej "0" było po przejechaniu 400 km.
Teraz po regulacji rezerwa zapala się przy 415-425 km.
Przy delikatnej jeździe miejskiej pali 8,2. Przy dynamicznej 8,8.
Dzień dobry Wszystkim.
Od kilku miesięcy jeżdżę 1.3 GS 5d. Fajne autko z pełnym wyposażeniem, na samym początku (pierwszy miesiąc) skrzywiły się tarcze, zaczęła stukać klapa bagażnika i wskaźnik paliwa pokazywał co chciał <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />.
Wszystkie usterki usunięto na gwarancji i od tego czasu jest bez zarzutu
Niezła dynamika, zerowa elastyczność, w zakrętach jak gokart, super skrzynia, takie se spalanie, solidne spasowanie wnętrza, znakomita ergonomia.
Ogólnie miły samochodzik, tylko mały strasznie. Dlatego pewnie niebawem będziemy się musieli rozstać... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Pozdrawiam.