Podjedz do Suzi garage w piasecznie .

Glownie swifty sie tam robi wiec i sprezynki sie znajda .

Ze srubami tez cos sie wymysli .

Albo pisz na priva to ci powiem gdzie to jest .

Ile taka przyjemnosc moze kosztowac? i czy jest sens wkladac nowe sprezyny po 130 za sztuke czy lepiej kupic uzywki za 40?

Dokładnie, tam powinni sobie z tym poradzić pneumatykiem

Pneumatyk nic nie pomoze, sruba sie kreci w miejscu.
Bylem u jednego i powiedzial zeby kupic szpilki i przyjechac bedzie "zcinal" nakretki.
Ale chyba sam sie z tym pobawie, bo 120zl. to troche duzo, a tam nie ma zadnej filozofii (czy moze jest?) tylko trzeba rozciac nakretki zdjac kolo, beben potem piaste; wybic szpilki i nowe nabic.
Przy wymianie sprezyny w MAkpersonie potrzebny jest sciskacz do sprezyn, czy mozna wymienic bez sciskacza? Za wymiane powiedzieli 140 wiec chyba tez sam bede w weekend sie silowal.

u mnie w swifcie są nakrętki... moze kluczem oczkowym pod przekosem , albo zabką kręcąc i
jednocześnie ciągnąc do siebie. albo odkręć łozysko i sprobuj sciądnąć razem z bębnem, nie
wiem jak to wyglada w suzi ale w passacie B3 da się tak zrobić.

U mnie tez sa nakretki, zle to napisalem i kreca sie na szpilkach tak wiec zaden klucz raczej nie pomoze <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> zostaje palnik albo szlifierka katowa, no chyba ze sa jakies patenty zeby inaczej to zrobic?

Jak w temacie dwie sruby w tylnym kole kreca sie i nie mozna ich odkręcic, domyslam sie ze do wymiany bedzie piasta, jesli uda sie odkręciic te sruby. Macie moze jakis patent jak to zrobic? czy pozostaje mlotek i przcinak?
Druga sprawa to peknieta sprezyna w przednim prawym MCpersonie, wymieniac trzeba obydwie czy wystarczy ta peknieta? uzywka? nowa? Polecacie jakis warsztat w okolicach Wawra, Wesołej, Starej Milosnej koo Wawy?