Witam.
Mój problem polega na tym, że od pewnego czasu notuje w swoim Tico za wysokie spalanie, dochodzące rzędu 7-8 L / 100 km. Jakieś 1,5 tyg temu zalałem cały zbiornik (pod korek), tankowałem na Neste. Po przejechaniu 100 km zatankowałem znów pod korek i wyszło rowno 8 L (tankowane na Orlenie). Jazda po mieście, i te 100 km bylo rozbite na cały tydzień. W sobote zrobilem ok 120 km, ale jazda poza miastem. Znów zalałem pod korek i spalanie wyszło ok 5,3 L / 100 km (tankowane na Shelu). Wczoraj zrobiłem ponownie ok 140 km. Jazda w mieści, ale odcinkami tzn przejechałem np 30 km, postój, potem 20 km, postój itd. Najdłuższy odcinek miał około 50 km. A postoje powiedzmy trwały ok godziny. Z 7 takich odcinków zrobilem. Zalałem pod korek i spalanie wyszło ponad 7 L (tankowane na Shelu). Dodam jeszcze ze filtr powietrza był niedawno wymieniany, a wymiana oleju jakies 8-9 tys km temu. Prosze o jakies sugestie co może być nie tak. Do tej pory spalanie notowałem w zakresie 4,5 / 100 na trasie i 5,5 w mieście.
Pozdrawiam.