Witam,
Dzisiaj odebrałem auto od mechanika w aucie wymienione zostało kilka rzeczy, a mianowicie
- uszczelka pod głowicą
- uszczelniacze
- chłodnica
- termostat
- filtr paliwa
- planowanie głowicy
- czyszczenie zaworów
- olej Mobil2000 10W40
- komplet szpilek
- uszczelka pod pokrywę zaworów
Rzeczy wymienione mniej lub bardziej przyczyniają się do sprawności auta, a raczej silnika. Problem w tym, że dzisiaj odebrałem auto i dalej pali oleju po zakręceniu go na wyższe obroty, co mogę jeszcze zrobić? Kupiłem auto z rodziny za 1500zł, ale już w nie wsadziłem ok.2000zł razem z przerejestrowaniem, ubezpieczeniem itd.
Na pewno będę robić jeszcze pierścienie bo to pewnie teraz ich wina, panewki wydają się ok, coś jeszcze ktoś mi podpowie? Chyba muszę kupić motocykl wtedy może nie będę mieć takich problemów...
Po pomiarze ciśnienia na cylindrach wyszło 6,8,6,8 nie wiem na ile w to wierzyć bo nie widziałem na oczy wg. mechanika ta opinia. Honda 1.5 90km, ale kur** mój Swift 1.6 90km robi go bez szału więc nie wiem o co chodzi jakieś podpowiedzi?
Jakie powinno być prawidłowe ciśnienie?
Można wymienić pierścienie od dołu nie ściągając głowicy ?