Ja bym tam chętnie założył LPG, gdyby nie jeszcze 2 lata gwarancji i garaż z kanałem... Chociaż
z drugiej strony znajomi, którzy założyli instalację jeżdżą dwa razy więcej (nawet jak nie
potrzebują) niż przed założeniem przez co teraz wydają więcej kasy na paliwo...
Ja zaś utwierdzam się w przekonaniu że LPG nie jest mi potrzebne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Robię nieduże przebiegi więc żeby uzbierała się naprawdę znacząca różnica pomiędzy eksploatacją samochodu na noPB a na LPG musi upłynąć dobre kilka lat - prawdopodobnie wcześniej zdążę zmienić samochód.
Nie przekonuje mnie argumentacja, że na przykład po półtora roku instalka wyjdzie na zero. Męczyć się przez półtora roku żeby dopiero wyjść na swoje? Poza tym wygląda na to że na razie jeszcze mnie stać na benzynę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie z kosztami paliw ale na razie pozostaję przy benzynce <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />