Gdyby ten patent było jakościowo wykonany, to sam chciałbym taki mieć. Silnik powinien lepiej chodzić i mniej palić niż ten ze zwykłym gaźnikiem.

Z tym rozrządem to nie wiem. Wydaje mi się, że kwestia marży. Jak się pytam o ceny po sklepach, to jest przeważnie 50-100% róznicy w cenie, na korzyść sprzedawców Allegro.

Jakaś Lucas? Lepszych już chyba nie kupisz. Jak pytałem wczraj w sklepie to chcieli 90 zł. Do od 93 musisz mieć tarczę z rozstawem 4x100. Najtańsze ma EnZym - za 31 zł, z tym, że cholera wie jakiej to firmy. Na życzenie Ci wystawi, bo z nim korespondowałem.

Swoją drogą, znam już chyba wszystkich znaczących sprzedawców części do Favoritki na Allegro
<img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />

Hmm, bo ja wiem - lakier jak lakier na metalik to były właściciel przemalował- kłopot jest tylko
jak trzeba zaprawki porobić bo, cholera, trochę widać róźnicę.
.. a jak się nabijasz z mojego lakieru, to ...

Sorry. Serio masz metalik? To była taka ironia z moje strony. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Światła praktycznie zawsze łączone są bezpiecznikami po przekątnej. Ja bym podejrzewał przekaźnik.

A tam GPS! Zdjęcie z fotoradaru z odpisem homologacji urządzenia <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />

Uważaj bo Ciebie zamkną. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

No tak, "stolyca"
Mnie 100 PLN blacharo-lakiernik krzyknął jak chciałem lewy błotnik polakierować. To sobie
kupiłem spray i polakierowałem sam. Parchy były na krawędziach blachy, także po
zakonserwowaniu, polakierowaniu i nabłyszczeniu PlastMallem, dużej różnicy nie widać.

Bardzo ładny masz lakier metaliczny <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

Kilka dni temu wymieniłem wode na płyn chłodzący. Niestety od tamego czasu nawala mi wskaźnik
temperatury. Mianowicie dochodzi do połowy gdy auto się nagrzeje (czyli prawidłowo) ale już
wyżej nie chce iść, więc nawet nie wiem kiedy mi sie woda gotuje . Co może być przyczyną ?

A dlaczego Ci się woda gotuje?

Srednio lakiernik bierze 100 PLN za element. Jak poszukasz, na pewno znajdziesz gościa co za
podobną kwotę zrobi całość prac.

Stówa, to za darmo. Normalnie trzeba liczyć 200 zł za element. Przynajmniej u nas.

Z gościa jest fachowiec jak nie wiem co: Silnik w Skodzie jest o wiele nowocześniejszy od tego w Zastavie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

No to jak się już wymieniamy mejlami... <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />

[email protected] <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

Wiem na czym polega różnica, chodziło mi tylko o miejsce które wskazywała strzałka. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Ciężko zrobić fotkę na niewyciągniętym gaźniku.

oto zdjęcie dźwigienki o które mi chodziło.

A nie jest to zawór biegu jałowego?

Hmm.. A przypadkiem przy padniętej uszczelce pod głowicą to nie powinienem mieć tej całej wody w
oleju?
Bo olej akurat jest w porządku - tzn nie zauwazyłem aby go przybyło...
Pozdrawiam
Motylop
Skoda 135L "Rumburak"

Niekoniecznie. Zależy w którym miejscu uszczelka "poszła". Dlatego kolega pytał się Ciebie, czy nie bulgocze płyn w zbiorniku.

ja mam 3 śliczne falgi od fiata 125p wymalowane nic tylko opony zakładac ale poroblem jest taki
ze są zamurowane w piwnicy jak blok ocielpali to zamurowali wejście, miali zrobić drzwi od
środka ale do tej pory nie zrobili

Ja Cię prosze <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

Normalne, jak się jeździ na gazie, to gaźnik prędzej czy później jest do czyszczenia lub
naprawy. Jak wspomniał kolega Przemsu, sprawdź membrankę od wzbogazcania mieszanki dla
drugiej gardzieli. W gaźniku jest toto (patrząc od przodu) z tyłu gaźnika nad kolektorem
dolotowym - taka dźwigienka. Ja miałem kiedyś ident. objaw, zalewało 2gą gardziel, kopciło
itd. Przyczyną była ta membranka.
pozdr

Hmm.Jeżeli chodzi o ten siłownik, to on jest z przodu, patrząc od przodu auta. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Dębica Frigo. Założyłem w zeszłą zimę i przejeździłem na nich cały sezon letni. Samochodu bardzo mało używałem, więc nie opłacało się przekładać (nie muszę teraz stać w kolejkach <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ). Chciałem powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Bardzo.

Weź sobie np. butle turystyczną 3 kg, obróć ją "do góry nogami" i odkręć zawór nad, powiedzmy, ręką. Zobaczymy co zamarznie, gaz w powietrzu, czy krew w żyłach. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

LOL

Wy sobie chyba jaja robicie. <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Gaz przy rozprężaniu, czyli przechodzeniu ze stanu ciekłego w lotny, powoduje obniżenie temperatury wszystkiego z czym ma kontakt. Z waszzej teorii wynika, że gaz przechodzi przez pory w reduktorze i na nim zamarza <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

Pewnie na zimnych rurach wodociągowych, krople wody biorą się ze środka. Ja się zastanawiałem skąd takie zużycie, a to przesiąkające rury <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />

Zgadza się, przy zasilaniu gazem ważna jest jedynie przepustnica.