Odkreciłem widoczne na zdjęciu 2 śrubki i zdjąłem czujnik - czy mogłem coś nabroić.
Dzięki za podpowiedzi

Hej!
Co to za ustrojstwo?
MKIV 1,3 8v
pzd

czujnik A

fotka filtra

Dużo ostatnio czytam, a mało robię i tak sie zastanawiam, może padła w mojej SUZI sonda lambda.
Ale trochę także poprcaowałem nad swiftem. Oczysciłem świece - dużo czarnego suchego
nagaru. Namierzyłem tak mi sie wydaje czujniki temperatury "A" i "B" fotka 1. Odkreciłem
pokrywe filterka powietrza - tam szły strzały, filtr okopcony fot.2. Wymontowałem czujnik
"A" fot 3 i 4. Jutro jak mi sie uda zamontuje ustrojstwo z powrotem. Aha - pojechałem do
sklelu z czesciami do sam. jap. i kor. japo????? za czujnik chcieli 356 PLN więc
odpuściłem. Zamówiełem nie wiem czy dobrze czujnik EPS 1.830.211 cena 25 PLN.
Czekam na sugestie i porady .
Pozdrawiam

Witajcie,
Dzieki za podpowiedzi.
Dużo ostatnio czytam, a mało robię i tak sie zastanawiam, może padła w mojej SUZI sonda lambda. Ale trochę także poprcaowałem nad swiftem. Oczysciłem świece - dużo czarnego suchego nagaru. Namierzyłem tak mi sie wydaje czujniki temperatury "A" i "B" fotka 1. Odkreciłem pokrywe filterka powietrza - tam szły strzały, filtr okopcony fot.2. Wymontowałem czujnik "A" fot 3 i 4. Jutro jak mi sie uda zamontuje ustrojstwo z powrotem. Aha - pojechałem do sklelu z czesciami do sam. jap. i kor. japo????? za czujnik chcieli 356 PLN więc odpuściłem. Zamówiełem nie wiem czy dobrze czujnik EPS 1.830.211 cena 25 PLN.
Czekam na sugestie i porady .
Pozdrawiam

Hej!
Własnie wróciłem od SUZY, przed odpaleniem spędziłem jeszcze razy błędy - 12 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> odpalam bez problemu chodzi równo, wskazówka mija C, przechodzi kreskę i 1-2 mm powyżej, zaczyna delikatnie falować i gasnie sprawdzam błędy i zgadnijcie - oczywiście 12.
Co jest do dddiiiabb....???

Hej!
Dzis rano sprawdziłem kody błędów, wyswietliło sie 12 - czyli <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, odpalam, susa ożyła, no to jeździmy "dookoła komina", zagrzała się i zaczyna szarpać, strzela jak jasna CH..., gaśnie, kłopoty z opaleniem, później nie odpala. Macie jakiś pomysł?

Witajcie,
Wyjechałem na swięta do rodziny - suza stała na dworze 2-tygodnie.
Po powrocie mróz na potege wiec dałem jej spokuj i smigałem rodzinnym kombi - o dziwo fiat marea 1,9 JTD i odpalał bez problemu przy minus 19. W weekend zabrałem się za suzę. Podpiołem kable "marysi" zakręciała na strzał. Odpinam kable, skrobanie szyb itp. silnik się zagrzał, zaczął falować i zgasł. Następnie klopoty z odpaleniem, czysczenie świec, rozrusznik kreci a suza nie chce gadać. Dałem jej spokój, akumulator do domu, prostownik. Rano dnia nastepnego, taszcze akumulator, podpinam, zapala na raz i znowu skrobanie itp., silnik się zagrzał i powtórka z rozrywki, wczoraj i dzis to samo. Wymienione kable WN i świece jak nowe smigały od końca listopada bez problemów.Proszę kolegów o pomoc bo nie wiem co robić, szczególnie prosze o pomoc kolegów z Poznania i okolic. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />