Hej,
Dzieki za szybka odpowiedz. Bralem pod uwage rowniez taka ewentualnosc. Ale dlaczego jeden
cylinder przy zimnym silniku nie pracuje? I dlaczego zaczyna pracowac po przejechaniu
jakiegos odcinka (zaleznie od temperatury otoczenia)? Czyzby wzrost temperatury silnika
powodowal "zalaczenie" tego cylindra? Czy moze to byc wina swiec (dawno nie wymienialem).
Kable zaplonowe wymienilem w tym tygodniu i przyznaje, ze jest roznica w pracy silnika -
niestety - nie "naprawilo" to ssania. Jednak - jesli tak faktycznie jest - wciaz kluczowym
pytaniem pozostaje fakt, dlaczego silnik nie pali na jeden z cylindrow?
sprawdz kompresje i świece