Witam wszystkich, którzy tu zajrzeli! szukam pomocy bo TICO mi gaśnie, ale po kolei...
3 m-ce temu wymieniałem : filtr powietrza, pompe paliwową
Tico śmigało jak rakietka do początku stycznia 2007.
Wtedy to zaczął się krztusić (tylko na trasie)- przy wyższych obrotach (nie mam obrotka, ale tak około 70-80km/h) - gdy naciskałem gaz, zachowywał się tak jak bym go wcale nie nacisnął i spadały obroty. Wtedy zjeżdżałem na pobocze, chwilę postałem (czasem gasiłem silnik) i potem jechał bez problemu dalej.
krztuszenie zaczęło zdarzać się coraz częściej (na początku myślałem że krztusi się tylko kiedy na nie rozgrzanym silniku wpadam na trasę, bo jak jeżdziłem na zimnym po mieście to było <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
ostatnio wymieniłem świece, kable WN, pasek klinowy (się zerwał w międzyczasie), i filtr powietrza na wszelki wypadek:)
No i Tico zaczął czasem gasnąć.........
mechanicy proponują tylko wyjęcie i zbadanie baku (bagatela, co najmniej 150 pln...)
Na chwilę obecną Tico gaśnie co 200 - 500 m (czasem trochę dłużej pojedzie)
będę wdzięczny za wszelką pomoc...
z góry dziękuję!!