ile pociognie astra na stukajacych przegubach?
mrozy sa duze, autko pod chmórką stoi i nie chce mi sie dzóbac...
przeguby juz stukaja, tak dziwnie bo nie przy skręcie a raczej
przy chamowaniu silnikiem. Dadzą rade do wiosny?
(jezdze ok 60 km dziennie)

Ach te Zarówki
http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...=1&vc=1
modek zamykaj to bo az przykro patrzec.

To my wszyscy wiemy, ale cóż temat wraca i przyznac trzeba ze
jest ciekawy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Przejrzałem uprzednio tematy w działach ogrzewanie ,nagrzewnica ,i jestem trochę w temacie
,niemniej proszę jeszcze o pomoc.Mianowicie nie narzekałem na złe ogrzewanie ,wszystko było
ok. ,do czasu / tak to z tym wiąże/ kiedy postanowiłem wlać do zbiorniczka wyrównawczego
płyn uszczelniający chłodnice.Gdzieś była mała nieszczelność i puszczała mi chłodnica ,i w
celu jej uszczelnienia kupiłem taki płyn co wlewa się do obiegu. Po krótkim czasie od
wlania płynu uszczelniającego,stwierdziłem że do tej pory działające prawidłowo ogrzewanie
siadło. Leci letnie powietrze,Sprawdzałem cięgna wszystko jest ok.,temperatura silnika
prawidłowa.Co mogło się stać, Tak od razu?.Cy to łączyć z wlanym tym płynem
uszczelniającym?.Proszę o pomoc!.Pozdrawiam gorąco z zimnego samochodu!!

Bankowo zatkałeś tym preparatem nagrzewnice. Miałem to samo w corsie A,
w zeszłą zime uszczelnilem sobie silnik takim proszkiem srebrnym,
po czym musiałem wyciągac nagrzewnice ją i plukac. Mozna tez to zrobić bez jej wyciągania,
trzeba spuscić płyn z chłodnicy, i w przewody zasilające nagrzewnice(pod maską)
puszczac wode pod cisnieniem raz u jej wejscia i naprzemian u wyjscia.
W zime trzeba by potem jakos usunąć wode po plukaniu, zeby nie zamarzła....

Witam
Ja co prawda z kącika obok ale mam pytanie, którą astre wybrać.
Zamierzam kupic nowy (dla mnie nowy) samochód i na tapecie mam m.in. Opla Astrę 1.4 z gazem za
jakieś 11-12 tyś rocznik 1999 lub 1.7 diesel rocznik 1997 za coś ok. 9000-10 000 zł.
Czy możecie mi coś doradzić w tej materii?
Z góry dziękuję za odpowiedzi

Jezdze Astrą 1.4 z gazem, rok 1992, przebieg 320 tys km. Slaba jest ale bezawaryjna,
na gazie nie "kicha" itp. W zime po Warszawie pali 10 litrów gazu,
troche duzo ale moze dlatego ze od czasu zalozenia instalacji
jeszcze nie mialem czasu zrobic przegladu, a juz 15 tysięcy...
Da sie smigac, a za ta kase nie kupiłbym bardziej komfortowego auta,
bo ten silniczek jest niesłyszalny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Bulgota pochłaniacz par paliwa. Takie czarne, okrągłe urządzenie w silniku.
Mechanik powiedział ze trzeba go wymienic.
Czy nie można poprostu tak śmigać z tym bulgotaniem?
Zresztą tylko w momencie wyłączenia silnika bulgota.

co ty opowiadasz... ja wymieniałem kostki ale wczesniej same zwrowki - po 2 srobki odkrecic
styknie potem cała lapke wcisnac i bokiem wyjac przez otwor... a do wymiany kostem zdjałem
zderzak - 5 srob i wsio ladnie widac

To prawda, w przypadku kiedy te sróbki nie sa przerdzewiałe, tak jak i
kostki na przewodach.
W 5-cio letnim tico nie ma mozliwosci odkrecenia tych sróbek
bez połamania wątłych blaszek...

Proszę o pomc. Jak wymienić żarówkę świateł postojowych?

Niestety w Tico trzeba odkręcic nadkole (min. dwie srubki) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Lampka jest wewnątrz.
Następnie postąpic należy tak, jak w kazdym innym samochodzie,
jednak wymaga to cyrkowych umiejetnosci, ze względu na ciasnote.
Na pocieszenie:wymiana tylnej żarówki lampki rejstracji jest nieprzeciętną umiejętnoscią <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Pobór prądu jest 0.03 ampera, przy wyłączonych wszystkich odbiornikach.
Dziwne, ze jak sie odłączy akumulator na noc, to nie rozładowuje sie.
Akumulator jest od nowosci i ma 5 lat. Jak sie go podładuje przez kilkanascie godzin, to trzyma napięcie pare dni. Wygląda na to, że kupie nowy akumulator <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Dzięki

Czesc, jestem Matik, jestem nowy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Mój tata ma tico, ja mam astre I.
W bezawaryjnosci jeszcze wygrywa Tico.. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Witam, jestem Matik i jestem nowy.
W Tico mojego taty w ciągu nocy rozładowuje sie akumulator.
Po odłączeniu akumulatora, na klemach po podłaczeniu miernika i wyjętym kluczyku ze stacyjki, jest opór,
tak jakby cos pobierało prąd. Opór jest mniejszy od oporu,
który pojawia sie np. po właczeniu radia czy swiateł pozycyjnych,
wiec jest niewielki, ale rozładowuje w nocy akumulator.
Czy wiecie co może byc przyczyną?
Pozdrawiam Matik