Witam
Chciałem zasięgnąć waszej opini na temat wyboru
samochodziku .Właśnie jestem w trakcie pozbywania
sie malucha i gdy tylko sie go pozbede planuje od
razu zakup nowego autka . I tu właśnie zaczyna sie
problem poniewaz nie mam pojecia co wybrac .
Powiedzmy ze bede dysponował gotówką w kwocie 5000
-7000zl .Na poczatku badrzo chciałem skode z gazem
głównie ze względu na tani koszt eksploatacji ,
teraz jednak chodzą mi po głowie również inne
samochodziki takie jak corsa powiedzmy z roku 91
,92 , ewentualne uno ,cinquecento lub renault clio
tez z rocznika 92 . Powiedzcie co Wy o tym sadzicie
-zdaje sobie sprawe ze wiekszość bedzie za skodą i
dlatego prosze o uzasadnienie decyzji dlaczego
skoda a nie np fiat uno czy cinquecento Czekam na
wszystkie za i przeciw
mam favoritke 91 z lpg
tak jak napisał kolega Baranek skoda jest tania w eksploatacji i w naprawie.
jeśli chodzi o corse 1.2 to qmpel ma z 92 r i ale jak dla mnie mała i jest w niej mało miejsca, a osiągi hmm
cc miałem przez jakiś czas porzyczonego i jezdziłem około 2 m-ce - jeśli z sielnikiem 900 to samochodzik nieczego sobie ale też mały i raczej do miasta na trase bym sie nie wybierał <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
uniaka ma stary też z gazem silnik 1.0 - jakoś nie moge sie przyzwyczaić do jazdy tym samochodem
wiadomo przy kupnie tych roczników trezba zwrócić uwage na blachy, z tego co wiem wszystkie wymienione auta z wyjątkiem CC wymagają mniejszej lub wiekszej poprawki, chyba że utrafisz na zadbany samochodik - najlepiej kupować od dziadziusia <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> który trzymał samochod w garażu - tak przynajmniej mi sie udało utrafić i jestem zadowolony z blachy.
Fav mam ponad rok i z ważniejszych napraw miałem wymiane pompy wodnej koszt 110 zeta <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> śmieszne pieniądze.
niewątpliwie sprawa jest do przemyślenia ale najlepszym doradcą jest próbna jazda <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />