witajcie
problem polega na tym, ze:
a)po dluzszym postoju auto nie chce odpalic, prad jest, tzn wszystko swieci miga i gra, ale nie dociera on do rozrusznika (nie kreci). musze kilkanascie razxy, coraz dluzej kazdego dnia, krecic kluczykiem w te i we wte, az w koncu zapali idealnie. trwa ta operacja kilka minut.
b) jak raz zapali i troszku pojezdzi pojawia sie inny problem - rozrusznik kreci, ale silnik nie zaskakuje, musze palic na wcisnietym gazie, co tez nie zawsze pomaga. w koncu jak zapali i puszcze gaz, lubi sobie zgasnac.
silnik 2.0 bezn+gaz. fachowcy od gazu twierdza raz, ze to gaz zalewa swiece, raz, ze nie wiadomo; to samo z fachowcami silnikow - ze trzeba szukac, ze nie wiadomo itd.
dziekuje serdecznie za wypowiedz

wymieniłem świece w poniedziałek. odpalił jak za dawnych dobrych czasów, czyli na pyk.
niestety nie da się teraz jeździć na niskich obrotach - silnikiem potrafi tak mocno pokolebotać,
że mało co nie wypada spod maski. to samo przy lekkich przyśpieszeniach w okolicach 1900 do 2300 obrotów na minutkę, choć nie tak mocno.
wydech miałem w kiepskim stanie - teraz już go praktycznie nie mam bo wstrząchło silnikiem i rozpadła się cała instalacja ala wydech. mój fachman mówi, że to może sonda lambda, ale czy bywa taka w formance z 1993r??????

w favo jest po lewej stronie, jak otworzysz maskę. Myśle, ze w formanie jest tak samo. Odrazu
sprzawdź połączenia na cewce( też po lewej stronie)

jak ten moduł wygląda mniej więcej

moduł , połączenia. Przy tych pogodach coś tam mogło zasyfieć.

A GDZIE TAKIEGO MODUŁU SZUKAĆ W POJEŻDZIE, A JAK GO SPRAWDZIĆ, ALIŚCI WYCZYŚCIĆ SAMEMU, BO MI ŻADEN Z BURAKÓW MECHANIKÓW NIE CHCE ZAJECHAĆ Z POMOCĄ, CHOCIAŻ SIĘ UMAWIAJĄ.

rozładował mi się akumulator (roczny) naładowałem, zapalił na dyg (jak zawsze). dnia następnego męczyłem go 5 min. ale zapalił. po dwóch dniach nie zapalił, dopiero po czwartym podejściu (wieczorem) załapał. prąd jest bo kręci mocno, bezpieczniki wyglądają na dobre, paliwo jest, filtr powietrza jest trochę brudny, ale bez niego też nie pali, pompa paliwa chyba pracuje bo już po minucie kręcenia czuję wspaniały zapach PB95. dziś wymienię świece, ale jeśli to nie to to gdzie szukać przyczyny?

Ustawiasz szczelinę na 0,6 mm (fabrycznie powinno być coś koło tej wartości) i po prostu
wkręcasz...

CZY MOŻE WYSTĄPIĆ BŁĄD RZĘDU +/- 0,2 MM, CZY MOŻE LEPIEJ KUPIĆ JAKOWEŚ PRECYZYJNE USTROJSTWO DO USTAWIEŃ I JAK SIĘ TO ZWIE?

Wiadomość skasowana przez mariuscho