daj wieksze foto
oraz foto z przodu
Podejrzewam ze to oznacza ze zagadka za trudna?
Tutaj rozwiazanie:
http://www.aronline.co.uk/index.htm?argyllstoryf.htm
Poprosze kogos innego o nastepna zagadke bo mi sie pomysly skonczyly...
daj wieksze foto
oraz foto z przodu
Podejrzewam ze to oznacza ze zagadka za trudna?
Tutaj rozwiazanie:
http://www.aronline.co.uk/index.htm?argyllstoryf.htm
Poprosze kogos innego o nastepna zagadke bo mi sie pomysly skonczyly...
Saab Sonnet ?
Nie. Podpowiedzi:
Lambo Miura?
Pudlo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Szukaj clues w nazwie pliku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
tak jakby
jakis tekst
dawaj zagadkę
2009 Zenvo ST1
nowa zagadka
Fisker Karma?
ten najlepsiejszy
Najlepszy niestety znikl. Ten od Mazdaspeed MX-5 z turbodoladowaniem. Ale pewnie za rok sie pojawi nowa Mazdaspeed MX 5 i bedzie super.
Ja po jazdach też ten samochód uwielbiam. Jest niesamowity
No własnie. Samochód nie musi mieć wcale wielkiej mocy i 3 sekund do setki żeby sprawiać przyjemność z jazdy. Ważniejszy jest brak dachu.
Miłej lektury
Uwielbiam ten samochod, bo nie probuje udawac niczego innego. To samochod do zabawy i zarowno moc silnika, jak i rozmiary a takze pojemnosc bagaznika sa idealnie dopasowane do spelniania tego celu.
Nie wiem czemu, ale bardzo przypomina S2000 ...
Hmm, a mi wcale...
Upchnę ich również do Aygo.
Oczywiscie. Upchniesz ich rowniez to Yarisa. Ktory tez jest troszke dluzszy od Aygo. Celem Toyoty nie jest zaprojektowanie "uniwersalnego samochodu dla wszystkich", ale wypelnienie wszelkich nisz rynkowych. Relatywny sukces Smarta pokazal ze istnieje nisza ultramalych samochodow. Toyota probuje wejsc do tej niszy z produktem o lata swietlne lepszym niz Smart. Pewnie iQ skanibalizuje czesc sprzedazy Aygo, ale pewnie takze wielu potencjalnych klientow Smarta wybierze Toyote. I o to wlasnie chodzi.
wiesz, na 100% Toyota nie jest na ramie i tak bezpieczna jak ten Smart
Tego na razie nie wiadomo. Przyjda wyniki testow zderzeniowych to sie okaze. Poza tym Smart to dosc antyczna konstrukcja, wiec spodziewam sie ze ta Toyota bedzie oferowala rownie dobre a moze i lepsze wyniki testow zderzeniowych od Smarta.
Znalazlem wyniki tej Toyoty:
http://www.euroncap.com/results/toyota/IQ/347.aspx
w porownaniu ze Smartem forfour:
http://www.euroncap.com/tests/smart/forfour.aspx
wypada znacznie lepiej.
No tak, kolega patrzy z perspektywy słonecznej Florydy.
Raczej przeciwnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Na slonecznej Florydzie to auto popularne nie bedzie, bo miejsca do parkowania jest bez ograniczen a nie kabriolety sie kiepsko sprzedaja. Patrze z perspektywy ludzi mieszkajacych w duzych miastach, ktorzy sa zmuszeni do polowania na miejsce parkingowe. I ktorzy maja jedno lub dwoje dziecki. Dla takiej rodziny Smart byl zupelnie nieprzydany z uwagi na dwusiedzeniowosc. A iQ pozwala na upchniecie calej rodziny jadac np. do jakiejs restauracji na obiad. Nawet na zakupy da sie tym od biedy pojechac, bo zawsze moga one wrocic na kolanach. Nie, nie spodziewam sie zeby ten pojazd byl "glownym" w domu - podobnie jak Smart. Ale w odroznieniu od Smarta ma on szanse byc atrakcyjnym dla znacznie wiekszej populacji. A co wiecej populacji ktora (w odroznieniu od potencjalnych kupcow Smarta) ma pieniadze na drugie auto.
padło Ci coś na coś ?
to takie komentarze zachowaj dla siebie
Wkurzajacy mnie osoby które rzucają "a ja wolałbym y" gdzie y nie ma nic wspólnego z tematem. Tak jak tekst kolegi który woli używanego Smarta niż ta Toyote. Ja np. wole używany rower niż dowolny z tych samochodów. Wole tez Ferrari (w miarę nowe). Ale nie ma to nic do rzeczy.
A opisywana Toyota jest bardzo fajnym samochodzikiem i z przyjemnością bym czegoś takiego używał do kręcenia się za własnym ogonem po mieście. Szczególnie gdy parkowanie jest utrudnione. A dwa dodatkowe siedzenia dają mozliwosc w razie czego upchniecia dwóch ekstra osób na jakimś krótkim dystansie. Wiec ta Toyota to zupełnie inna liga niż Smart. I dlatego wroze jej znacznie większa popularność niż Smartowi. A cena... Cena pokazuje ze jak się chce mieć wszyskie nowoczesne wynalazki w samochodzie to stal na nadwozie to mały ułamek całej ceny pojazdu. I pomimo ze ten samochód jest mały to nie jest proporcjonalnie tańszy niż Yaris.
wolę używanego Smarta ...
Uzywany rower jest jeszcze tanszy I latwiejszy do zaparkowania. A jak kupisz skladaka to mixes go nawet wziasc ze soba = odpada problem alarmu.
nie rozśmieszaj mnie
Jak chcesz sobie poprawic samopoczucie to wpisz do komputerka ze opory sa 150 KM. Wtedy Ci 300 KM wyjdzie i bedziesz mogl dumnie chodzic jako wlasciciel najmocniejszej Hondy w Polsce. Potwierdzone na silowni.
P.S. W przypadku przednionapedowego samochodu z manualna skrzynia biegow straty mocy powinny byc 10-15%. 15%-20% jak masz naped na tyl i manual. I 20%-30% z napedem na tyl i automatem, z tym ze to zaklada tradycyjny automat - te nowe z blokada pompy maja podobne straty jak manual.
hehe zrobił się straszny OT ale co tam
http://img59.imageshack.us/img59/6362/wykres.jpg
http://www.youtube.com/watch?v=d_cSXTnyXEU
70 KM strat mocy na skrzyni???? Uwielbiam takie pomiary. Tak naprawdę straty na skrzyni sa rzędu 20 KM a samochód ma 160 KM a nie 200 ... Ta sama skrzynia montowana jest w innych modelach Hondy z 70 KM silnikiem. Gdyby była taka oporna to by te samochody z miejsca nie ruszyły.
Tak 400 KM w ciężkim FWD to ma sens
400 KM na przednich kolach nie ma sensu. No chyba ze jezdzisz tylem.
Ja mialem w Grand Prix Eaton'a M90 - bardzo fajne rozwiazanie. Wersja wolnossaca tego silnika miala 200 KM, a z superchargerem 240 = 20% wiecej przy minimalnych zmianach (mniejsze cisnienie sprezania). Po dolozeniu intercoolera i zwiekszeniu cisnienia entuzjasci ponad 300 KM wyciskali bez wiekszych przerobek w samym silniku (ale nowa, wydajniejsza pompa paliwa, nowe wtryskiwacze, lepszy dolot i wydech + nowe oprogramowanie do komputera bylo niezbedne). Byly tez silniki z ktorych 400 KM wycisnieto, ale w tych wyumagane byly nowe korbowody, popychacze zaworow i tym podobne powazne zmiany w silniku.
Nowa zagadka:
Tego koszmarka z marszu rozpoznalem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Przynajmniej jeden samochod...
Mało... i ten Vtec też taki nieprawdziwy (bardziej ekonomiczny niż dla osiągów). Moja się kręci
do 8000 a Vtec'a zapina przy 4500
A tez masz trzystopniowy? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> U mnie pierwszy stopien sie chyba przy 3500 wlaczal, ale to bylo raczej malo wyczuwalne. Ale jak sie ten ostatni stopien przy 5000 wlaczal, to bylo czuc wyrazny wzrost mocy. Do tego skrzynia byla tak zestopniowana ze ciagnac do 6750 i zmieniajac spadales na dokladnie 5000. Tak bylo przy zmianie z 1-2 i 2-3. Dalej nie wiem, bo pieronskie USA nie pozwala na sprawdzenie co dalej <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Uwielbiam silniki Hondy - to uczucie rosnacej mocy z obrotami az do konca. I ten dzwiek (moj Accord mial rezonator w dolocie i warczal lepiej niz niejedna F1:) ). Niestety zona uwaza ze samochody ze zwykla skrzynia sa bez sensu a Honda z automatem to juz nie to...