Co to za kostka obok cewki wysokiego napięcia, i co ona robi
Ma podłączone trzy przewody.

Czy chodzi Ci o tą kostkę przykręcona do grodzi obok cewki ?
Jeśłi tak to wynika ze schematu, że jest to głównie jakiś tłumik trzasków w intslacji zapłonowej.
Drugim jego zadaniem jest wyfiltrowanie sygnału z ECU do cewki zapłonowej z jednoczesnym stłumieniem ew. mogących powstać przepięć generowanych przez sama cewkę.

potrzebuje czujnik temperatury do mojego gti z 88r. Ma ktoś taki dobry czujnik ? Jak tak to ja
chtnie kupie najlepiej z warszawy.

Skąd masz pewność, że jest uszkodzony sam czujnik ?
Może coś innego włącznie z uszk. przewodami ?

Czy mógłbyś zmierzyć jego rezystancje przy jakiejś określonej temperaturze ?

A jak kupię złą??? Boje sie Allegro...
Dużo to prądu bierze? Wzrośnie mi niezauważalnie zużycvie paliwa przez tą grzałke?

Bezpiecznik 5A w zupełności powinien Ci wystarczyć na jej zabezpieczenie.

Nie wiem. W zasadzie bardzo troszcze sie o swój parownik i zawsze na zimnym silnuiku te
500metrów przejade...

Bardzo dobrze robisz ! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Parownik Ci może trochę dłużej pożyje. Ale przez pierwsze 500 m zdąży się silnik Ci podgrzać ?

To jest do rozwiązaniua. Chyba zrobie drugą wiązke silnikową bo kabli tam już podokładałem....

Często to jest najlepsze rozwiązanie - np do świateł przednich :-)

Nie pamiętasz napewno co to za firma? Musze tez kupić...

Na Allegro są dostepne "uniwersalne", w których jest tylko kwestia zamontowania wtyczki ze starej sondy.
Koszt ok 90-100 PLN.
Osobiście jedak wybrałbym sondę z wewnętrzną grzałką (4 przewodowa), gdyz właściwą temperaturę pracy uzyskuje już po kilkunastu sekundach pracy co przy jeźdżeniu na LPG jest korzystne.
Kwestia tylko dodanie zasilania grzałki po właczeniu zapłonu.

Pozdrawiam !

Przełącza się automatycznei, czy mam emulacje sondy? sam nie wiem , bo i skąd. Umpgrade wersji
to 500 zł niestety. I wogóle gazownicy niby dobrzy a rozregulowali mi monowtrysk przy
ustawianiu gazu. Nie szło im na gazie to się wzieli za beznynę jełopy.

Cóż - trafiłeś na "fajnych" gaziarzy <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Autko po zamontowaniu instalacji LPG nie ma prawa znacznie gorzej chodzic na Pb !
Przełaczanie masz zapewne po przekroczeniu określonych obrotów więc nie ma co sie dziwić, że przy zimnym autku sie przełacza. Sondę masz zapewne jednoprzewodową (albo i nie) i taka sonda musi się nagrzać przez kilka minut do swojej temperatury pracy (ok 400'C) ale jesli i tak nie daje żadnego sygnału to nie ma wiekszego znaczenia.
Co prawda regulacja sondą w tej centralce jest tylko w niewielkim zakresie ale ... powinna działać.
Co do cen to najprosciej jest skorzystać z Allegro, np.: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=43002087
Stary sterownik jeszcze może udałoby Ci sie sprzedać i odzyskałbyś parę PLN.

Czy ktos regulowal u siebie sprzeglo. A wlasciwie to mam zagdake. Czy u was tez jest
hydrauliczne sprzeglo. Dzisiaj postanowilem lekko podciagnac sprzeglo a tu zamiast linki
jest silownik hydrauliczny. Gutek cos o tym wspominal, ale teraz dopiero stwierdzilem fakt
posiadania takowego. Jak to sie reguluje? Od gory jest taki zaworek jak przy zaciskach czy
pompce hamulcowej do odpowietrzania. Ale watpie, zeby on sluzyl do regulacji. Raczej to
jest jakas inna metoda.
Bede wdzieczny za podpowiedz bo jak nie to pofatyguje sie do mechaniora.

Ja u siebie mam "tradycyjne" sterowanie na linkę ale w przypadku hydraulicznego to nie ma tam przypadkiem samoregulatora ?
Dlaczego chcesz je regulowac ?

Pytanie do osób co mają centralke gazu Autronic 604. Interesuje mnie jak wam się ona sprawuje,
jakie macie problemy, bo ja już sam nie wiem.
Jestem o krok od wymiany na inną tylko brak funduszy mnie zatrzymał. Sonda Lambda nie odpowiada
ale nie wiem czy padła czy komputer gazu nie przewiduje takiej funkcji. Wkurza mnie że na
gaz przełącza się zaraz po zapaleniu-na ssaniu i nie można tych obrotów zwiększć. I wogóle
taka instalka to tandeta, lepiej może to wywalić wogóle i ręcznie ustawić.
Pozdrawiam

Witaj !
Znacznie lepsza jest AL700 ale ...to już inna historia mimo.
Może warto byłoby zastanowić się nad upgrade instalacji ?
AL604 nie znam zbytnio ale jeśli masz faktycznie walnietą sondę to silnik bedzie mułowaty - na stronie klubowej jest opis wykonania testera ale ...mozesz sie wybrać do pierwszego lepszego gazownika chodżby tylko w celu jej sprawdzenia.
Z benzyny na LPG przełaczasz sam czy automatycznie ?
Czy masz emulacje lambdy ?

Napisz cos więcej.

Czy jednak moja intuicja nie zawiodła. :yay
No bo ostatnio wciąga mnie budowa samochodu i oszczędzanie kasy. Jak na razie nie doszukałem w
manualach tego mechanizmu, Ciekawe jaki jest w Swifcie.

O ile masz napęd na jedną oś to tylko jest w skrzyni - chyba tylko takie rozwiązanie jest praktycznie stosowane dla pojazdów przednionapędowych z silnikiem umieszczonym z przodu.
W 4WD masz drugi na tylnym moście ale nie wiem czy między "przodem" a "tyłem" też czegoś jeszcze tam nie ma.

Chodzi te części manuala do GTi, których nie znalazłem w pliku, który został udostępniony.
Szczególnie zależy mi na rozdziale "Engine Fuel" , bo tam podobno jest wymiana filtru paliwa, a
ja podejrzewam, że nie był wymianiany ho ho kiedy Poza tym w ogóle to ja nie mam GTi, ale
GL 1.0, ale cóż zrobić.... Wiele rzeczy jest bardzo podobnych.

Część 6J dotyczy "Emission Control".
To archiwum co ściągnąłem było uszkodzone dlatego należało je "naprawić" WinRarem.

A także 6D, G, H ,I, J - wiecie o co chodzi

Czy możesz przybliżyc czego to dotyczy ?

Nurtuje mnie pytanie - gdzie w swifcie jest mechanizm różnicowy i ...czy wymienia się w nim
jakiś olej czy coś w tym rodzaju. Intuijcyjnie wyczuwam, że dzieje się to przy wymanie
oleju w skrzyni, ale w tym temacie nie zdałbym się na moją inticję.

Jest on zintegrowany ze skrzyniż biebów i oczywiście smarowany tym samym olejem.
Dlaczego pytasz ?

Pozdrawiam !

Ja nie moge. Jakbym znał ten wzór to bym sobie aku odpiął

To jest wzór z czasów szkolnych - czyżbyś nie chodził ?
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

Byłem nie dawno u mechanika sprawdzić szczęki hamulcowe bo podczas hamowania jest duży szum
jak by szczęki byl już na wykończeniu ale gdy ściągliśmy bębny wszystko jest- ok szczęki i bębny
są wpożądku. Ale nadal jest szum bydż może zależy od materiału szczęk.W lecie nie było tego
problemu tylko podczas deszczowej pogody i w zimie

Jak jest wilgotno to tarcze mają większą tendencję do "korodowania" i myślę, że to jest główna przyczyna.
U mnie jak autko sobie postoi to pierwsze hamowanie jest też nieco głośniejsze ale przy następnych wycisza się. Jak było sucho to nie zaobserwowałem tego.
Podejżewam nawet, że bardzie to słyszysz z przodu niż z tyłu.
Więc ... chyba nie ma się czym przejmować.

Pozdrawiam !

Mój Swift GL z 91 ostatnio pali jak smok (prawie 15 l na 100 po mieście). Ponadto ma ok 2000
obrotów na biegu jałowym (czasem mniej czasem więcej). Mechanik stwierdził 2 stany oleju -
przecieka do niego benzyna. Co może być przyczyną . Czy znacie punkt w Poznaniu lub
okolicach gdzie zrobią fachową diagnozę i naprawę?

Jeśli chodzi cały czas na "ssaniu" i w dodatku motorek już jest podjeżdżony bardziej to prawie normalne, że benzyna dostaje się do oleju poprzez nieszczelne pierścienie.
Ale też parująca benzyna z oleju (jest ona w nim rozpuszczona) może Ci podnieść obroty.
Chyba czeka Cię przynajmniej zakup nowych pierścieni przy założeniu, że gładzie cylindrów nie są zbytnio wytarte.
Ale zobaczysz to dopiero jak zdejmiesz głowicę.
Kiedy zmieniałeś olej ?
Jeśli już dawno to spróbuj go wymienić i zobacz co się będzie działo z motorkiem.

Powodzenia !

Myślę, że należałoby sprawdzić pobór prądu przy wyłączonym zapłonie. Jeśli okaże się
podwyższony, to należałoby pomierzyć pobór przy wyciągniętych poszczególnych
bezpiecznikach. Jeśli pobór spadnie przy konkretnym bezpieczniku, to będzie bardziej
sprecyzowane miejsce "kradzieży" prądu z aku

Owszem - wskazane nawet to byłoby.
Także wskazane byłoby takie podłaczenie radia aby nie zaświecało zegarka.

Co do tego, że BRC jest lepsza od LOVATO to trudno powiedzieć. LOVATO jest droższa, są droższe
część (filtry itp.) ale trwołość parownbików jest większa. Sam jeździłem na LOVATO i
dopiero po 130 tyś km parownik wymaga wymiany membran (odpalany na LPG). Ale ten system
przedstawiony wyżej wydaje się naprawde spoko. Wiadomo, że przy LPG taksamo ważne jest jaka
to instala i jak to jest zamontowane i wyregulowane. A o koszt też bym bardzo prosił bo sam
się przymierzam do gazowania.
Jak się zdecydujesz to zdaj relację jak to się spisuje.
Pozdro

Ja mam dobry przykład "żywotności" parowników LOVATO u siebie w pracy w wózkach widłowych.
Nowy parownik pochodził jakieś 8 m-cy, wymieniono później komplet membran i ...pochodziło niecałe pół roku. Zobaczymy jak długo teraz pochodzi.
Oczywiście odpalanie tam jest tylko na LPG bo nie ma instalacji Pb.
Na oryginalnym parowniku chodził kilka lat !
W innych wózkach są różne stosowane parowniki ale nie ma jak dotąd z nimi żadnych problemów (wózki mają juz po ładne "kilka" latek).
Lovato ma tylko jedną zaletę - jest stosunkowo tanią firmą i co się z tym wiąże jest dosyć popularną. Jednak jest na tyle prostym, że nie ma co oczekiwać niewiadomo jakich osiągów na nim ze wsględu na jego prostote.
Mógłbym jeszcze zaproponowac instalacje firmy Landi ale to już inny pułap cenowy.

witam przymierzam sie do zagazowania swistaka i jedna z ofert w szczecinie to gazowina firmy BRC
gosciu zaproponowal mi system Lambda JUST.
Pytanie czy ktos z kolegow moze jezdzi na tym, bo przyznam czytajac mnustwo wypowiedzi na tym
forum nie natknalem sie jeszcze na ta firme
wiecej mozne przeczytac tu http://www.czakram.pl/index.php lub tu
http://www.mechanika-pojazdowa.com/

BRC to dosyć dobra firma, którą moge polecić (o niebo lepsza niż LOVATO)
Czytając to co tam napisali to uważam, że jeśli dobrze założą Ci instalację to powinieneś być zadowolony.
Czytałem wypowiedzi innych osób na www.elektroda.pl i widzę, że nie ma aż tyle problemów z ta instalacją wzgledem innych "wynalazków" (szczególnie tych rodzimych).
Znajdziesz tam tez schematy interfejsów oraz soft do tej centralki.

Powodzenia !

P.S. Jakie są koszty ?

No właśnie - powiększy się rozstaw kół, będą one dotykać do ziemi bardziej na zewnątrz samochodu
ale jak to wpłynie na sprawy kierowania? Czy trzeba będzie kręcić kierownicą z większą siłą
i o ile?
Czy koła będą tak samo same prostować się po skręcie czy nie?

Raczej w kierowaniu chyba nie bedzie większej różnicy, prostowanie się kół po skręcie (i siłą z jaką będziesz musiał kręcić) zależy głównie od ustawienia ich zbieżności, jeśli będzie właściwie ustawione to nie powinno być problemów.
Niewiem jednak czy nie pojawi się coś innego - czy nie będą ocierać o elementy nadwozia <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Ile prądu może zjadać żarówka podświetlająca zegarek i czy może ona przez kilka dni rozładować
akumulator? Sytuacja jest taka, że po zainstalowaniu radia coś się poknociło i zegarek
świeci mi się na stałe i już drugi raz zdarza się tak, że po kilku dniach, gdy samochód nie
jeździ, akumulator jest rozładowany, dodam, że akumulator jest ok.
Jeśli nie ta żarówka zjada mi akumulator to, jaka jeszcze może być przyczyna?

Bardzo prosto jest to wyliczyć:
Żarówka ma moc chyba 1.2W co dale ok 0.1A pobieranego prądu czyli przez jedną godzinę masz strate pojemności accu 0.1Ah
Jak weźmiesz np 4 dni to:
4 * 24h * 0.1A = 9,6Ah
Taki spadek pojemności będziesz miał czyli w sumie niewielki - powinien odpalić.
W przypadku jak miał "Naczelny Filozof" masz: 68 * 24h * 0.1A = 163.2 Ah czyli znacznie więcej niż pojemność accu !
Oczywiście dodatkowo trzeba byłoby jeszcze ująć inne odbiorniki (zegar, podtrzymanie pamięci radia, alarm, upływy prądu na izolacji itd) oraz samorozładowywanie się samego accu.
Jeśli accu jest wiekowy to cudów nie ma co się spodziewać.
Ja u siebie jak go kupiłem to miałem jakiegoś szrota takiego, że jak zostawiłem autko przez przypadek na światłach to praktycznie już po 15-20 minutach takiego stania musiałem pchać autko.

Przejżyj posty - jest tam opisane gdzieś (bo sam pisałem) odnośnie problemów z podłaczeniem radia i świeceniem się zegarka.

Pozdrawiam !
Czyli

dawniej-drzewiej służyły do tego tzw. łyżki mój Tato tak zmieniał gumy w syrence

Syrenka posiadała opony z dętkami - obecnie chyba prawie wszystkie felgi są wykonane pod kątem opon bezdętkowych.
Wiąże się to ze zwiększoną powierzchnią przylegania opony do opony - jej rant opiera się na felgę jakby na stożku. Jeśli się uda ściągnąć oponę z tej stożkowej powierzchni (bardzo często trudno schodzi) to da się już ją zdjąć przy pomocy "łyżek".
Więc .... nie kalkuluje się ta zabawa we własnym zakresie.
no chyba, że jest ktoś pasjonatem tego <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />