Jest do automatu ale w koncowym etapie produkcji Tica, Daewo zalecała w serwisach wymiane na ten
olej (w skrzyni są łożyska tzw. igiełkowe które przy gęstym oleju mogą sie pozacierać)

Ok dzieki za odpowiedz <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Powiedzał, że sprzedadzą to SC
(zresztą od początku jest dla nich dość pechowe) i kupą sobie - tu cytat: "prawdziwy
samochód" czyli Tico, ewentualnie Matiza.

A co tico jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

Tylko nie posądzajcie mnie, że czepiam sę Fiatów - to mógł być każdy inny samochód - po prostu
trafiło na SC.

Alez skad nikt sie nie czepia Fiatow <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />

(mysle ze po kolejnej wyplacie ... )

No ja tez niestety musze czekac do wyplaty, wiec nie jestes sam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

No właśnie, to i ja sie dołoże .W skrzyni mam Mobila AFT220 , zrobione 60 tyś(w sumie ma
140tys) i nigdy niemiałem problemów z skrzynią nawet przy -30st biegi wchodzą momentalnie
bez zwłoki ale sie zastanawiam czy profilaktycznie go niewymienić oczywiście na Mobila
AFT220 (22zł 1L)

Mnie wlasnie czeka wymiana oleju i chyba sie zdecyduje <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> na tego Mobila. Nawet nie wiem co za olej mam w skrzyni <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />, ale przy duzych mrozach biegi wchodza bardzo opornie. A jak mam na luzie to i tak po puszczeniu sprzegla samochod rusz do przodu i gasnie <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> (tylko zima)

A czy ten olej nie jest do altomatu?? Czy taki olej mozna stosowac do manualnej skrzyni biegow??

Dzisiaj wyczyscilem silniczek z calego paskudztwa jakie na nim zalegalo <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Po przyjezdzie do domu otwieram maske i co widze...spod uszczelki cieknie sobie olej <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />. No i kolejna robotka do zrobienia.

no objemki są .. tylko jest taki problem .. a przynajmniej był u mnie .. ze prędzej ukręciłem
łeb śruby niż ją wykreciłem dziwne ale prawdziwe więc proponuję zaopatrzyć sie w
zapasowe objemki w razie by nie można było odkręcić tych istniejących ...

Ja na takie problemy z odkreceniem sruby na objemkach polecal bym wd 40 lub jakis odrdzewiacz. Psiknac pare dni wczesniej i jeszcze dzien przed wymiana i powinno dac sie odkrecic bez problemow.

Ciekawe, poczekm na opinie ekspertów i zastanowie sie nad zastosowaniem.

No wlasnie moze juz ktos to sobie zamontowal, ja sie wlasnie zastanawiam <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Prosze o opinie ewentualnych uzytkownikow.

co myslicie o takim zabezpieczeniu autka blokada, czy jest sens montowania takiego zabezpieczenia i czy sprawdzi sie w autku.

Hej witam wszystkim na forum!

witamy, witamy <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Najlepiej jest najpierw cieniutkim papierkiem sciernym a pozniej jest taka pasta Automax, efekt
bedzie olsniewajacy

Zobaczymy co to wyjdzie, mam tez tam troche rdzy <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> bede musial i z nia sobie jakos poradzic. Ale mysle ze to co bede mogl to przeszlifuje i psikne jakoms farba w szpreju.

No i pomalowalem teraz pokrywa filtru wyglada jak nowa(jak odzyskam cyfrowke to dam fotki ).

no i fotki

reszta nie wyglada zbyt okazale <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> ale jak skoncze czyscic silniczek to bedzie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

A o co ci chodziło z tą pokrywą silnika?Jeżeli chodzi ci o pokrywe zaworów to ona jest z
aluminium i najlepiej wyglada wypolerowana a nie słyszałem zeby ktoś ją malował!

Wlasnie chodzi o pokrywe zaworow <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
A co polecacie do czyszczenia silnika i polerowania pokrywy zaworow.

O, faktycznie . Gapa ze mnie, przepraszam .

ok nic sie nie stalo

Powiem szczerze, że nastawiłem się psychicznie na odpowiedź typu "olejna", "nitro"... A takiej
informacji nie dałeś.
Swoją drogą - co to za farba w sprayu? Jest chyba kilka rodzajów.

znalazlem to byl dokladnie ten farbka czarny polysk

Malowałeś już wycieraczki wcześniej? Jaka jest trwałość takiej renowacji?

tak na oko to gdzies starcza na rok lub poltora

Marcin, odpowiedz Niedźwiedziej Koleżance, przeciez ładnie zapytała...

dwa posty wyzej napisalem ze maluje czarnym szprejem w puszce <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

ja jutro go odkurze, odmaluje ramiona wycieraczek i pokrywe filtru powietrza (zeszla farba i
pojawia sie rdza), no i obowiazkowo umyje.
I to wszystko jesli bede mial podbity dowod rejestracyjny

No i pomalowalem teraz pokrywa filtru wyglada jak nowa(jak odzyskam cyfrowke to dam fotki <img src="/images/graemlins/foto.gif" alt="" />). A co do wycieraczek to zdazylem pomalowac tylko tylna bo dopadl mnie deszcz na dzialce i tyle bylo z malowania. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> I mam takie pytanko czy pokrywe silnika mozna malowac czy tylko wyczyscic jakims plynem (wyglada nieciekawie). No i oczywiscie dowodzik mam podbity <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

...zostanę tatusiem bis

<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> i tak trzymac

zobaczymy co mi jutro wymysla, po naprawie sie pochwale jesli bedzie czym.

SHARKY miales racje z cylinderkami poszly i przewody hamulcowe do wymiany. ale nie byl to az taki duzy koszt za te przewody (ok. 28zl) a teraz mam przynajmniej nowe <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />. a i dowod mi podbili na przegladzie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. no i teraz musze sie zabrac za ten samochod bo ojciec jezdzi tak dlugo az sie cos nie zepsuje. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> teraz w kolejce czekaja tarcze i bebny hamulcowe, juz troche na nich smigam i czas je wymienic.

a tak niesmiało zapytam.... czym malujesz ramiona wycieraczek? bo moje też nie wyglądaja
najlepiej i może bym coś tam odświeżyła....

maluje czarnym szprejem w puszce, wychodzi calkiem niezle <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
a co do rdzy to nie jestescie sami, mojego tesz czeka lifting u lakiernika plus blacharz bo jakas ku..a, na parkinku uderzyla w klape bagarznika i wgniotla. no i oczywiscie prysla z miejsca zdarzenia <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

Z tego co pamiętam, to jest do kupienia zestaw naprawczy tylnych i przednich hamulców
(oczywiście zestawy są oddzielne).
W tym przypadku wystarczy tylko wyjąć stare tłoczki i po założeniu nowych uszczelek i osłon

zobaczymy co mi jutro wymysla, po naprawie sie pochwale jesli bedzie czym.

Można spróbować naprawić tylne hamulce bez wymiany cylinderków.

no mozna ale juz mam czesci kupione i czas mnie raczej goni za tym stepelkiem. sorki za te (c)hamulce <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />