Owszem, silniczek błysk...
Wkoncu cale dwa dni nad nim spedzilem, byl troche zapuszczony.
Teraz tylko poczekać do pierwszej jazdy, kiedy to silnik się rozgrzeje i farba zacznie się
smażyć... A śmierdzieć będzie pewnie długo...
Juz jechalem, i nic nie smierdzialo <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
IMO niepotrzebnie malowałeś te elementy, które się silnie nagrzewają. Nie znam farby, która
wytrzymałaby temperaturę kolektora wydechowego.
To jest jakis cynk w spreju, zobaczymy moze da rade, na puszcze pisalo ze wytrzymuje do 360 stopni.
O, zapaćkałes sobie tablicę czarną farbą! Pewnie to farba odblaskowa, która nie pozwoli
fotoradarowi sfotografować numery...
Podobno dziala polecili mi w sklepie <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Spoko. Nowy sezon rozpocząłeś.
Tylko by za czesto nic sie nie psulo.
Jeszcze mysle nad obiciem tapicerki drzwi materialem w koloze pokrowcow. Najpierw musze znalezc taki material, ktory tak szybko nie wyblaknie.