Wymieniłem filtry, świece, kable, nie stety nie zawiele to pomogło. po ustawieniu mieszanki w warszacie przes momęt dało się jeżdzic ale potem spowrotem wrucił do porzerania gazu w ilościacz kosmicznych. jeśli chodzi o noge na szczęście mam letkoą< nie wyobrażam sobie spalania gdy by było inaczej.
<img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />