Niestety, nie mogę.
Jeśli:
1. nie zapomnę oraz
2. znajdę je gdzieś w garażu
to sfotografuję. Ale... po co Ci fotka zaklejonego na amen, czarnego pudełka z wystającą diodą i
kablami?
Dodam, że w środku mieści się niewielki układ, troskliwie , szczelnie i całkowicie zalany
klejem na gorąco. I to byłoby chyba tyle na ten temat...
wydawało mi się ze wyżej pisałes ze rozebrales to urzadzenie i oskubałes z tego kleju.