A jak powiem, ze pierwszy raz mam okacje ogladac?

bo taka jest prawda <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jak się poznaliśmy to miałał już matiza, a tico znasz tylko z opowiadań <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

PS: Podoba mi sie to, co w sigu

czyli co? bo nie kumam <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />

Postaram się trochę ukierunkować.
Taki wysoki facet, ok. 190cm wzrostu, oczy zielone, przystojny z włosami a'la Banderas, ładnie
wkomponowane okulary, kurtka czarna z napisem NIKE (na plecach), czarne sztruksowe spodnie,
buty sportowe białe Adidas, kolczyk w uchu, ale taki nie za duży (gustowny) - to nie byłem
ja
uuuuuuffffffffffffffff jaka ulga....bo już myślałam, że przegapiłam takiego przystojniaczka <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

Jasne, nie dziwię się .
Nie wiem, czy pamiętasz, ale taki jeden, który mówił, że gdzie nie spojrzy na forum tam widzi
zawsze Lady_M - to byłem ja, tuż przed Twoim wyjazdem z Toru Koronowskiego .

nie pamiętam <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />

Rzeczywiście było taniej, czy lepiej było sprzedać na giełdzie i kupićMatiza po "normalnej"
cenie

po pierwsze nie musiałam się martwić o zbycie starego auta, po drugie dobrze mi wycenili, po trzecie dostałam dodatkowy upust, za to, że zostawiłam auto w rozliczeniu....jak dla mnie to były same dobre strony <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

no prosze przeprawa promowa w Mikoszewie spotkała tiktaka fajnie tam było..

nie pamiętam gdzie dokładnie była ta przeprawa.....ja po prostu jadąc z Gniewa musiałam się przeprawić przez rzekę coby się do Kwidzyna dostać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
i nie spotkałam tiktaka, tylko nim jechałam....nie widzisz, kto siedzi za kierownicą? <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />

No to chyba się domyślam
Wiem, widziałem Twojego Matiza na zlocie w Bydgoszczy.

ups <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> dla mnie wówczas wszyscy byli nowi, więc nie pamiętam nicków <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />

...... a Tikuś fajnie wyglądał, chociaż w dobre ręce trafił ?

nie wiem...oddałam w rozliczeniu przy kupnie samochodu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> podobno trafił gdzieś do Trójmiasta <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

To które jest Twoje autko, Maluch, czy Astra

kącikowo tematyczne <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

........... a było zamieniać na większego

raczej na nowe <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> matiz jest niewiele większy <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

przepraszam za mały OT <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> ale jak zobaczyłam w albumie te fotki, to stwierdziłam, że muszę Wam pokazać jakie kiedyś miałam śliczne maleństwo <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Rycerskie zachowania wobec dam to chluba kazdego mezczyzny, mlodziencze.

w takim razie, w tym względzie jesteś 100procentowym <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Zabrzmi to smutno, ale moze ktos, kto wyjechal, zmarl? Albo jest ciezko chory za granica, a tu
nie ma kto go odebrac...

wiesz, że pierwsze co przyszło mi do głowy, to właśnie coś w tym stylu <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

chyba od dawna tak biedaczek stoi......ciekawa jestem czemu go nikt nie chce <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Halogenki te ożywiły trochę przód auta i wyglądają rzeczywiście dobrze

Noooo <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />

Z doświadczenia więc informuję, że jeżeli tylko będą miały być używane zgodnie z przepisami, to bardzo rzadko będzie
okazja do zaświecenia żarówek w świerzo zainstalowanych halogenkach

Zgadza sie i ja bym chetnie postrzelal do tych, co to swieca nimi po galach bez potrzeby, a juz zwlaszcza jak jest deszcz... Jezdnia wtedy swieci jak psu jajca na wielkanoc i wsio sie ladnie odbija.

Z drugiej strony to ja osobiscie czesto jezdze we mgle w nocy, wtedy podswietlenie od dolu byloby jak najbardziej pozadane, podobnie jak jade sobie po kretej drodze, w lesie czy po drodze polnej...