Witam wszystkich!
Moja luba od niedawna jezdzi Tico z 2000 roku, przebieg niecałe 40 tys.. Pojawil sie niedawno
problem, mianowicie zauwazylismy ze bardzo grzeja sie felgi przednich kol. Kolka zostaly
sciagniete, wszystko w srodku sprawdzone (hamulce), generalnie ruszalo sie tak jak powinno
i nic nie bylo zapieczone. Po zlozeniu okazalo sie ze jednak grzeja sie dalej (po 15
minutach normalnej miejskiej jazdy nie da sie dotknac felgi palcem).
Co to moze byc? co trzeba wymienic?

Nie ma sily - albo hamulce albo lozyska. Nie wiem kiedy przeprowadzales "test", ale w upalne dni piasta kola, a tym samym felga moze sie nagrzewac znacznie bardziej niz normalnie.

pzdr