Witam!
Czy ktoś wie czy pas bezpieczeństwa z Octavii pasuje do Fabii?

Witam wszystkich po Świętach!
Jakiś czas temu rozstałem się z moją kochaną Skodą . Przez wiele lat służyła mi bardzo dobrze z małymi psikusami (alternator, rozrusznik, akumulator). Niechcąc dokładać do i tak już starego samochodu musiałem ją sprzedać. Teraz przesiadam się na Octavię Combi z silnikiem TSI.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i życzę udanego Sylwestra i bezawaryjnego 2010 roku.

wielozawor jest niestety potrzebny sprawny gdyż w razie wypadku to on odcina gaz zeby nie bylo
wycieku ze zbiornika a po drugie jezdzenie bez niego moze doprowadzic do rozszczelnienia
instalacji wiec posłuchaj fachowca ktory ci polecil wymiane bo z gazem nie ma
zartów.jezdziłem na gazie 8 lat i troche sie na tym znam.

Wszystko by było fajnie gdyby to był tylko wielozawór, ale... No właśnie, ale do tego dochodzi regulacja i wymiana membran w parowniku. Koszt tego jest nieco duży w stosunku do wartości samochodu. Więc albo spróbuję to zrobić sam albo wywalę tą instalkę. Myślę o zakupie czegoś innego. Moja frytcia ma już 17 wiosen a na dokładanie mnie nie stać. Szukałem trochę na alegro i ceny wielozaworów są w granicach 170-200 zł, a nie jak mi mówił mechanik 300 zł.

Jezdzilem na przeglad nie raz z gazem tez i nigdy zadnych problemow nie bylo a o takim
zaswiadczeniu pierwszy raz w zyciu slysze.. nie masz sie czym przejmowac

To ciekawe bo ile razy byłem na przeglądzie to zawsze chcieli ten papier.

Przejmujesz sie tym ze nie odbija ? nie masz czym.. tankuj i jezdzij, butla ci nie wybuchnie
nie boj sie chyba ze nie masz co z kasa robic..
Ja w poprzednim aucie kazalem wyciagnac wogole to ustrojstwo zeby mi do butli wiecej gazu
wchodzilo bo duzo jezdzilem i nie chcialo mi sie tak czesto na stacje jezdzic, nic groznego
ci sie w tym nie stanie duzo ludzi tak jezdzi

No tak racja. A jak z przeglądem? Wymagają zaświadczenia ze stacji tankowania o sprawności zaworu. Jakby nie to to bym sobie głowy tym nie zawracał. Nie każdy chce dać taki papier bez sprawdzenia.

a co ci sie dzieje z autem ze chcesz to wymieniac?

Zawór, który zapobiega przepełnieniu zbiornika się zaciął i nieodbija. Pytałem się o to mechanika i powiedział, że trzeba wymienić cały wielozawór.

A co to jest wielozawór?

To takie ustrojstwo montowane do butli gazowej. Między innymi zapobiega jej przepełnianiu.

Witam wszystkich!
Muszę w mojej frycie wymienić wielozawór. Mechanik mi powiedział, że kosztuje to ok.350 zł + robocizna. Czy ktoś z was wymieniał już to ustrojstwo? Jak myślicie czy wymienić go samemu czy lepiej żeby to zrobił mechanik?

Wymieniłem z przodu tłoczek hamulcowy. Kupiłem w tym celu zestaw naprawczy za 25 zł Lucasa:
tłoczek, uszczelka, zewn. uszczelka, 2 śruby specjalne z klejem, no i jakiś płyn w
malutkiej plastikowej buteleczce. No i właśnie pytanie o ten płyn - po co on jest? W
Jałowieckim jest napisane, by wszystko przed montażem nasmarować płynem hamulcowym, więc
tak zrobiłem. Pytanie jest już po czasie, bo już po wymianie. Jest instrukcja, ale po
czesku i słowacku, ja niestety polski, angielski i rosyjski...

Witam!
Wejdź tu http://www.skodaczesci.pl/porady/?grp=5 , może ci to coś pomoże

Witam wszystkich. Mam zamiar kupić lampę stroboskopową i chciałem się spytać jaka lampa będzie najbardziej odpowiednia do mojej skody? Gdzie mogę kupić taką lampę? Szukałem postów na forum, ale nic podobnego nie znalazłem. Mam Skodę Favorit 136, 91r.

sprawdź naciąg paska, u mnie to pomogło, miałem za luźny pasek i światła i kontrolki i
wyświetlacz w radiu przastawały mrugać dopiero po dodaniu obrotów
pozdro

Dobra sprawdze, ale pasek był ostatnio naciągany. Jeszcze tylko musze znaleźć trochę więcej czasu na to żeby się przyjrzeć mojej frytce.

Dzięki bardzo. Jak przetestuje to się odezwę.
Pozdrawiam

Na stacjach benzynowych powinny być do kupienia specjalne preparaty do naprawy przerw w ścieżkach. Ja taki kupiłem i jestem zadowolony. Wystarczy ci taśma klejąca i preparat. Taśme naklejasz tak żeby ci wyszła ładan linia ścieżki a potem malujesz to miejsce tym preparatem. Czekasz aż wyschnie i gotowe. Pamiętaj żeby dobrze wyschło bo dopiero potem nabiera on właściwości przewodzących prąd.

mrugajace światła ale gdzie na choince?? może wiecej konkretów napiszesz
też sie przyłączam do rzyczonek wesołej choinki wszyskim szkodnikom i ich skodillakom
pozdro

Więcej konkretów.
Mój samochód to Skoda Favorit z 1991 roku, a więc idzie mu już 16 roczek. Ma przejechane ok 150 tyś. km. Piszę około bo licznik zatrzymał się na 119 tyś. Całkiem niedawno samochodzik zyskał nowy lakier i konserwację. Wymieniłem też przednią szybę. Przy okazji malowania zepsuto mi regulację położenia reflektorów. Póki co z rdzą mam spokój. Jak już wcześniej wspominałem mam problem ze światłami. Nie piszę z którymi bo chodzi o całe oświetlenie pojazdu. Pytam czy ma to związek z alternatorem bo wymieniałem w nim diody. Jedyną wspólną rzeczą jakie ma moje auto z choinką to mruganie reflektorów. Wszystiego dobrego w Nowym Roku dla wszystkich miłośników Skody i nie tylko.

Mój problem to jak w tytule mrugające światła. Druga rzecz to szarpanie przy dodawaniu gazu. Czy jedno z drugim może mieć jakiś związek? Dodam, że niedawno miałem wymieniane diody w alternatorze.
Czekam na odpowiedź i rzyczę wszystkim Wesołych i udanych Świąt.

W takim razie zabieram się do czyszczenia. Mam nadzieję, że to coś pomorze.

Witam. Wyjąłem wczoraj gaźnik i zabrałem się do czyszczenia. Prawdopodobnie będę musiał wymienić też uszczelkę pod gaźnikiem i linkę gazu bo jeszcze chwila i by się urwała. Ktoś wspominał na forum, że tym uszczelkom gumowym za 20 zł nie można ufać. Co dokładnie musi się znajdować w tej drugiej bo u mnie była tylko ta gumowa i nic więcej?

Niestety, jazda tylko na gazie zawsze zaowocuje koniecznością czyszczenia gaźnika.
Dlatego, profilaktycznie należy co jakiś czas pojeździć chociaż parę km na benzynie.

W takim razie zabieram się do czyszczenia. Mam nadzieję, że to coś pomorze.

Od pewnego czasu się uspokoił, ale jak mówisz może się zwyczajnie
Witam.
Poszukaj na tym forum postów o ssaniu - było to przerabiane wiele razy. Ogólnie: zdejmij pokeywę
filtra i popatrz na przysłonę na pierwszej gardzieli. Przy zimnym silniku będzie załonięta,
potem powinna się uchylać. Posmaruj np WD 40 ruchome elementy w okolicach linki gazu. A tu
przykładowy link:
http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...=1&vc=1

Cześć. Wymieniłem akumaulator i świece i jak ręką odjął. Tylko teraz pojawił się nowy problem. Na gazie chodzi w porządku za to na benzynce jakoś nie chce. Chodzi o to, że gdy dodam jej gazu wogóle się nie zbiera tylko zaczyna się dusić. Miałem kiedyś podobny problem z polonezem, ale ten przynajmniej jechał. A tu co dodam gazu to obroty lecą i w końcu gaśnie. Sprawdziłem odstojnik i oprócz paru brudków na dnie to nic nie było. Kiedy silnik się nagrzej do normalnej temp. pracy to na wolnych obrotach jeszcze jakoś chodzi, ale jak jej dodam gazu to silnik zdycha. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł to proszę o radę.

Serdecznie witamy na forum
Sprawdż ssanie może się nie załącza. U mnie przy zimnym silniku przed rozruchem raz wciskam i
puszczam pedał gazu i to wystarcza. Odpala od pierwszego. Nie mam instalacji gazowej.

Może to być to. Urządzenie rozruchowe zawsze trochę szwankowało. Przy rozruchu silnik wchodził na obroty sięgające 3000. Od pewnego czasu się uspokoił, ale jak mówisz może się zwyczajnie nie załączać. Jak można to sprawdzić i wyregulować?

Cześć. Jestem nowy na forum. Moje autko to favoritka z 91r. Mam kłopoty z rozruchem zwłaszcza przy zimnym silniku. Odpala przy puszczaniu pedału gazu i to nie zawsze. Po za tym to zauważyłem, że gdy mam włączone światła to przy ok. 1500 obr. lekko mrugają. Co to może oznaczać. Proszę o pomoc bo nie wiem co robić. Na razie wymieniłem aparat zapłonowy, zakupiłem nowe świece i akumulator bo stary nadaje się już tylko na złom.