Oj no, jacy wy niecierpliwi jesteście Obiecuję, że wrzucę
a ja juz poznalem osobiscie ;P ;P ;P
Oj no, jacy wy niecierpliwi jesteście Obiecuję, że wrzucę
a ja juz poznalem osobiscie ;P ;P ;P
to ja se wsadze chinska zupke za szybe i bedzie git ;P
a ja mam pytanie co oznaczaja te japonskie znaczki ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> to jakie przypadkowe literki czy cos konkretnego zwiazanego z suzuki albo swiftem ?
sukces
to teraz jeszcze wez i zrob dla potomnosci, rachunek sumienia i ladnie jak na spowiedzi
pisz co i ile Cie kosztowalo
to sie moze innym przydać
no więc...
części 520 zł
wprasowanie sworzni 30
planowanie głowicy 40
do tego nowy olej i płyn chłodniczy
reszta we własnym zakresie
FAQ
dzieki wszytskim za info <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
auto zlozone i odpalone:) jak narazie korba bokiem nie wyleciała wiec jest dobrze...
na poczatku nie chcial odpalic ale dostal strzykawke rozpuchola w gardziel i zagadał i dalej juz o wlasnych silach...;) chodzi ładnie, równo zobaczymy co bedzie pozniej...
z jakim momentem dokrecic glowice ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
nareszcie widać koniec...
Zawory spotkały się z tłokami - pasek rozrządu poszedł.
na fotkach masz tylko dwa tłoki, mam nadzieję że nie robisz półśrodkami i wymieniasz wszystkie tłoki >od razu
rozrzad nie poszedl na pewno bo by to bylo widac tez po glowicy i innych rzeczach
tak wymieniam tylko dwa tłoki... jeden co pękł i drugi właśnie ten inny co ktoś wsadził i wlasnie o niego mi chodzi, bo wyciecia na zawory sa po jednej stronie a w 1.3 8v sa przeciwległe...
co do tych tłoków co zostają są w dobrym stanie i nie ma koniecznosci ich wymiany, wazne ze wymieniam 2 i 3 a nie jakis zewnetrzny i srodkowy. gdyby byla koniecznosc to bym zrobil szlif i wtedy wymienil wsytzskie tloki ale nie ma koniecznosci. Tylko pierscienie beda nowe na wsyzttkich tłokach...
silnik nie ma praktycznie objawow zużycia i moznaby po tym stwierdzić ze przebieg jest rzeczywisty
aktualnie 64k km, komus prawdopodobnie strzelil drugi tłok wymienił najmniejszym kosztem na jakis inny wlasnie ten dziwny i puscil auto dalej, nawet uszczelka glowicy nie byla zmieniana tylko na silikonie wsadzona...masakra, tak samo miska olejowa na samym bylejak polozonym silikonie.
masz na gietkim wysiegniku czy wprost na os dremelu, chce sobie poszerzyc i przeczyscic kanaly,
a nie wiem czy mi podejdzie i jak daleko siegnie
no i czy dobrze sie obrabia aluminum tym sprzetem
poka zdjecie sprzetu jesli mozesz bo zabardzo nie wiem co kupic
dremel z gietkim wałkiem, do tego frezy ze spieku i dentystyczne, a na wiertarke sciernice łopatkowe i kamienie... tyle:)
mam jeszcze pytanie z czego taki tłok?? znalazlem go u siebie w silniku <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ktos jaka mega maniane odstawił a pozniej uszczelke glowicy na silikonie posadził, nawet korba jest inna... różni sie stopką ale reszta identyczna...
pozatym mam kilka pytan jeszcze:
ile oleju wchodzi w ten silnik?
ile plynu chlodniczego?
a teraz czesc dalsza foto relacji z remontu i lekkiego dlubania glowicy...
jutro powinienem skonczyc rzeźbe i glowica wreszcie powedruje do planu, mysle tak 0.5mm ją ściąć...moze 1mm nie wiem, bede musial policzyc... ktos moze wie jaki jest optymalny st. sprezania dla seryjnego wałka?
a tu nowe tajle...
ciag dalszy już niedlugo...
czym tak ladnie poszerzales i polerowales kanaly??
poka sprzet jaki masz
on nie jest wypolerowany... frez ze spieku na dremela i ściernica łopatkowa na wiertarke
ssące nie beda polerowane tylko wydechy