Witam wszystkich jeszcze raz!
Nadszedł czas żeby w skrócie pochwalić się nowym nabytkiem, który codziennie sprawia, że mam banana na twarzy.
Fotki robione komórką więc jakość nie jest mega, ale zawsze coś widać.
Dzień po zakupie (3 miesiące temu):
Pare tygodni temu:
Krótka historia:
Swift GTi mk3 95r sprowadzony z Niemiec. Część użytkowników pewnie go zna bo objechaliście go nieźle w temacie GTi na Allegro.
Stał dłuższy czas niezarejestrowany u poprzedniego właściciela na podwórku. Też myślałem, że to będzie trup ale okazało się, że jest inaczej.
W Niemczech:
- Sprężyny wymienione na Eibach, trochę beton ale za to nisko siedzi i zaje***e trzyma sie w zakręcie na równym asfalcie
- Kierownica D&W
- Felgi 15'
Zmieniany był jeszcze lewy przedni błotnik bo lekko odbiega odcieniem od reszty. Podobno poprzedni zgnił.
Po zakupie do tej pory:
- Wymiana prawych drzwi, bo lekko przerdzewiały
- Wymiana olejów i filtrów (silnik: Mobil1 SuperS 10w40, skrzynia: Castrol TAF-XS)
- Wymiana przewodów hamulcowych i płynu
- Wymiana rozrządu
- Założone nakładki na pedały SPARCO
- Na zime 4 nowe oponki, felgi stalowe 14' no i ładne kołpaczki
- Wiele innych drobnych rzeczy
W najbliższym czasie:
- Wymiana przegubu
- Wymiana akumulatora
- Nowe tarcze i klocki
- Jak fundusze pozwolą to poprawki lakiernicze, dolot i wydech
To tak w skrócie. Mam nadzieje, że Suza da mi jeszcze wiele radości przez kilka ładnych lat. Samochód podoba mi sie na tyle, że cały czas nad nim pracuje i chce doprowadzić go do fajnego stanu. Chociaż teraz już też nie ma na co narzekać.
PS Przy okazji sie zapytam - Jest ktoś z Trójmiasta kto śmiga GTikiem?