Lancia Kappa to akurat jeden z najlepszych pod względem bezawaryjności samochód koncernu Fiat. Zresztą u nas
niedoceniany... Ciekawe skąd w polskim rządzie wiedzieli że takie są jak je kupowali, a one były wtedy rynkową
nowością?

Jak to skad? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Diler fiata zapewne sam sie zglosil z odpowiednim poparciem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ehhh zlote lata '90 juz nie wroca <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />

No to akurat dotyczy każdego samochodu
Ale powiem szczerze, że Alfa (147,156), lub Kappa w JTD to (według opinii użytkowników, bo ja osobiście nie miałem
okazji użytkować) to bardzo fajne i udane autka Natomiast Silniki benzynowe TS (bo V6 stosowane np. w 156 to
też świetne silniczki), nie są zbyt bezawaryjne

Nie wiem, znajomy w lanci ma ten 2.4 ale to nie jest wszak t.spark, a w multipli jtd ktore tak ciezki samochod ciegnie naprawde bardzo dobrze i nie jednemu pseudo sportowemu coupe pokazlaoby gdzie ejgo miejsce spod swiatel <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

a Alfe odradzam .. mam w znajomych którzy mają Alfy .. te samochody się psują
szybciej niż jakiekolwiek inne .. nie pamiętam miesiąca żeby mi się kumpel nie żalił że to zrobił to tamto
trzeba teraz i tak ciągle dopóki nie sprzedał jej pare tyg temu .. nie wiem czy wszytskie tak mają ale
najbardziej felerna to była chyba 147 1.6 .. non stop coś nie tak .. teraz kolega ma taką i też ciągle robi
przy niej a paliwo pije jak Żul spod Samu

Akurat kupic uzywke alefe to trzeba sie znac. Raz, ze jak auto z dziesiatej reki to zakatowane i nabewno nie zadbane mechanicznie.
Znajomy ma lancie kappe 2.4 identyko silnik jak w alfie od nowosci salonowke i auto zadbane i z silnikiem zero problemowno bo tam elektronika i jakies tam pierdoly no to wiaodmo jak to we fiacie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Podobnie ma jescze fiata z silnikiem jtd - rowneiz salon polska, autko ma przeszlo 10 lat na karku podobnie jak Lancia i rowniez silnik mechanicznie ok.
Ale jak pisalem auto musi byc zadbane a o to w alfie trudno pewnie trudniej niz znalezc niezajechane be em we seria 3 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Corsa OPC w pewnym sensie jest jak ślimak. Nie jest co prawda wolna. Mięczakiem też raczej nie jest. Potrafi za to
od czasu do czasu pokazać rogi.
Choć nie każdy rozumie, dlaczego w małym samochodzie zamontowano tak mocny silnik, to pewna grupa społeczna (do
której należy także niżej podpisany) bez takich aut nie może żyć. Nie ma bowiem lepszego środka transportu w
zatłoczonym mieście.
Jeśli masz ochotę przeczytać cały artykuł zapraszam TUTAJ.
Artykuł autorstwa: Wacława Mątwy
Miłej lektury

Gdyby nie bylo tych niebieskich wstawek okalajacych wloty powietrza calkiem ladnie auto by wygladalo <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Jak oszczednie i zrywnie to moze jakies be em we? 20d lub 30d
CHoc tego drugiego penwie w rozsadnym stanie do 25k nie idzie znalezc
Aha tylko jak seria 3 e34 to cos od 2001 rok bo wczesniej jeszce sporo niedorobek mialy

Alfa 147 2.0 + LPG

Jak alfe to predzej z silnikami jtd - jazda prawie za darmo jak na osiagi reprezentowane rpzez te silniki. No i w miare bezawaryjne jak na fiata.

Nie twierdzę że masz zmieniać zdanie - Twoje prawo. Ostrzeżenie dotyczyło tego sformułowania.
Ale ja właśnie będąc w tym wieku (

Np. ja mialem kolizje na parkingu (!?) z czlowiekiem pod 60 po wylewie, ktoremu reka sie tzresla jak wahadlo w zegarze sciennym. Mial tak opuzniona reakcjez ze jadac z predkoscia parkingowa, zanim wcisnal hamulec, zdazyl przetzrec sobie caly samochod o moj lewy przod <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

no właśnie wiem że drogo , może w warszawie są inne ceny ale z tego co pamiętam to w zeszłym roku ludzie płacili
koło 50 tutaj w niektórych miejscach .. kryzys - to na pewno odbija się na cenach w wulkanizacjach

NIe no dorgo zaplaciles jak jasny gwint <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Biora od 40-50 60 zl od wielkiego dzwonu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -> ceny na ochocie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
70 zl to chyba jakbys mercedesem podjechal <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Mógłbyś przy okazji napisać jak będzie WIG stał pod koniec roku ?

I kurs dolara australijskiego tez by sie rpzydal <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Komplecik zmieniony, za darmolka i bez kolejek bo zimowki na drugim komplecie felg <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Srednia predkosc w miescie, po jednym dniu przerwy na letnich z powodu zimy, wzrosla ponownie do 150km/h <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Szukam w internecie książki do ściągnięcia.
"Mercedes-Benz E200D, E250D, E250TD, E300D, E300TD"
Wie ktoś gdzie mogę to znaleźć?
Za pomoc będę wdzięczna

A chlopak daje prowadzic chociaz? Czy tylko wydaje polecenia, sciagnij to, znajdz mi tamto, daj mi hajs na opony? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

ja uważam że nie ma nic zlego w tym ze uzywamy w nawigacjach map z internetu. przeciez to tylko na wlasny uzytek a
nie po to by rozpowszechniac i czerpac korzysci. jeszcze troche to beda nam zabierac telefony komorkowe jak sie
okaze ze na dzwonek mamy ustawiona jakas piosenke mp3, ktora sciagnelismy z netu...

Jak to sie mowilo... na kazdego znajdzie sie paragraf <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

A po czym wniosa, ze w tel mam nawigacje? Skoro wystarczy jedno dotkniecie ekranu i wszytsko znika, zostaje telefon na wyciegniku przy szybie, ale to chyba moge miec np do odbierania tel <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

A co myslicie o twierdzeniu że zimą powinno się jeździć na węższych oponach niż latem? np. Latem 195 a zimą 175.

Raczej nie w miescie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

nissan almera popatrz moze jeszcze

panie kumpel eclipsem cała zimę przejeździł na letnich i to łysych co tam że codziennie prawie w kogoś wjeżdżał...

niemozliwe <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
autem z taka przyczepnoscia? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

dokładnie tak jest..
gdzieś słyszałem, że jak odcinki są oświetlone to odległość między latarniami nie może być równa

Supero ile sie nie myle w Niemczech mamy odcinki proste sporo dluzsze niz te 2 km <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
W Belgii na autostradach latarnie na moje oko sa ustawione symetrycznie

Coz w polsce jako, z eskzoda bylo kasy na prosta autostrade, to wymyslili takie rpzepisy aby dopasowac je do drog krajowych juz istniejacych. Szkoda, ze prawnie nie ustanowili, ze dopuszczalne sa wylomy w jezdni co 300 metrow - tez aby kierowca nie zasnal przypadkiem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Na 100%.
A oto dowód: http://www.limorent.pl/index.php?page=2&oferta=3
Dawaj fote

PHI googlowiec

no to wygrales colt lancer, jeszcze ze starym znaczkiem dawaj nastepne zdjecie

takie autko: bardzo znane wiec klopotu nie powinno byc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

mitsu, ale nie galant

lacer? chociaz lancer z tamtych czasow chyba swiatla mial bardziej wyeksponowane <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />