Witaj
Ja Jestem Kielc. Właśnie zagazowałem TICACZA (3 dni temu), Instalacja miała kosztować 1200zł, ale dzieki zdolnością negocjacyjnym <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> stanęło na 950:-)). Oczywiście montują zaworki zwrotne, zbiornik jest w kole. Od razu pojechałem "w trasę". Jak na razie nie mam żadnych zastrzeżeń. Na trasie przy średnio agresywnej jeźdxie ( ok 100km/h, czasami 130 - 140 km/h) spalił mi dokładnie 6 litrów gazu na 100km. Czy to dużo czy mało??. Poza tym spadek mocy silnika po założeniu instalacji oceniam na 5-10%, ale być może to "efekt psychologiczny". Pozdrawiam- Hubert