Witam serdecznie
Problem owszem jest ciekawy a rozwiązanie banalnie proste Nie widzę byś wymieniał bądź też
czyścił kopółkę rozdzielacza zapłony i jego styki. Problem ten jest można rzec typowym
problemem tico. Wystarczy ją dobrze wysuszyć i papierem ściernym oczyścić styki. Jeśli to
nie pomoże to wymiana kopółki i palca rozdzielacza powinna definitywnie rozwiązać problem.
Ale to nie musi być to
[color:"red"]| [/color]
Dziękujuę [color:"red"]/ Dziękuję[/color] za rady przeczyte [color:"red"]/ ??? ( <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />)[/color] to o czyym wspomniałeś:~! IIIIIIIIIIIIIII terz [color:"red"]/ też[/color] wam życszę [color:"red"]/ życzę[/color] na nowyyyyy roku [color:"red"]/ Nowy Rok[/color] najjjjjjjjjjjjjjjjj najjjjjjjjjjjjjjjjj leprzego!!!!!!!!!!!!!!! [color:"red"]/ najlepszego[/color] Dzxięki [color:"red"]/ Dzięki[/color] za wskazowki naprawiłem moje autto Dzięki wam!!!!!!!!!!!!! Byywajcie Helloł hepatil.
hepatil
Posty
-
Niespotykany problem zTico -
Niespotykany problem zTicoUżytkownik KlinOne z TTT miał identyczną sytuację. U niego paliwo jakby się cofało do puszki z
filtrem. www.ticotuningteam.org - wbijaj na forum i szukaj KlinOne.
napisz mi na pw jaki masz nick na forum TTT to Ci aktywuje konto bo padlo wysylanie
automatycznych mailiMoje GG to 8189361 a email [email protected]
-
Niespotykany problem zTicoWitam Panowie,jestem tu na forum nowym użytkownikiem i zwracam się do Was z wielką prośbą,poniewarz [color:"red"]/ ponieważ[/color] wyczerpała się wiedza mechaników odnośnie tej awarji [color:"red"]/ awarii[/color] w moim aucie a,mianowicie:Problem jest dość ciekawy może po kródce [color:"red"]/ pokrótce[/color] go opiszę.A więc,samochód rano odpala bez problemu pokona kilka kilometrów i zaczyna się,wystarczy że zatrzymam się przed skrzyżowaniem i auto gaśnie i co najleprze [color:"red"]/ najlepsze[/color] jurz [color:"red"]/ już[/color] nie mogę go uruchomić pozostają awaryjki.Po upływie godziny auto ponownie daje się odpalić,wymieniłem Świece,akumulator,przewody wysokiego napięcia,pompkę paliwa,odłączyłem alarm z mobilajzerem [color:"red"]/ immobiliserem (immobilajzerem)[/color] ,wymieniłem tarz [color:"red"]/ też (!!!)[/color] ,wrzystkie [color:"red"]/ wszystkie[/color] filtry"powietrza,paliwa"i nic to nie zmieniło wręcz dało skutek odwrotny teraz dzieje się to coraz częściej.Poradźcie coś bo panowie mechanicy rozkładają ręce,nikt nie potrafi zlokalizować usterki.A jeszcze sprawdziłem aparat zapłonowy"moduł aparatu"wydaje się ok.Dzięki z góry,pozdro hepatil. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
[color:"red"]EDIT: Przepraszam, musiałem... Z interpunkcji już rezygnuję. Moderator.[/color]