----------ciach --------------
to ze wymienilas kable i kopulke nic nieznaczy , kiedys po 2 tygodniach uzytkowania musialem
wymienic swiece
wiec sprawdz testem atomizerowym kable i wyczysc kopulke
moze na kaloryferze niech polezy...

dzisiaj suszyłem kable, kopułke i świece na kaloryferze przez godzine bez efektów.Problem w tym że nie mam konceptu gdzie jeszcze szukać usterki. Ostatnim razem gdy udało mi sie go odpalić to już po 20 sekundach pracy silnika mogłem go spokojnie zgasić i bezproblemowo ponownie uruchomić. Czasami odnosze wrażenie jakby miało wpływ jakieś pod- lub nadciśnienie ale nie bardzo umiem to powiązać ze sobą.

Witam wszystkich
Idą duuuże mrozy. Szczególnie z niedzieli na poniedziałek, ale z 19/20 też niezłe. Jak
przygotowujecie swoje Tico? Ja mam zamiar uszczeleczki ładnie przetrzeć silikonem jutro i
delikatnie umyć przeguby i również silikonem. A przed mrozami zrobić parę km żeby
podładować aku. Moze na noc 22/23 go nawet wyjmę? Ma juz z 5 albo i 6 lat.

Oby przyszły jak najszybciej to spokojnie rano odpalę.W moim przypadku to może być zbawienne tylko akumulator naładuję. Patrz wątek Lubi zimno

To chyba nie dlatego.Po prostu się zbiegła temperatura zerowa z awarią Twojego Tikacza.

Też bym tak chciał. Niestety sytuacja powtórzyła się już dwukrotnie.Przy odwilży duże trudności z uruchomieniem, następnie przychodzi ok.-10 i odpala od pierwszego kopa. Wiem że jest to związane z wilgocią tylko gdzie szukać? Jak pisałem kable i kopułkę wymieniłem w pierwszej kolejności.
Przy odwilży po bardzo długim kręceniu czasami zdoła odpalić przy wciściętym gazie do dechy, zbiera się bardzo wolno ale jak już chyci to nie ma problemów nawet jak postoi do wieczora ale nazajutrz ani drgnie.Sory że sie tak rozpisałem ale objawy są dziwne aprzesiedziałem dziś do południa a teraz ładuję akumulator.

Przy ujemnych temperaturach moje Tico pali bez problemu - im zimniej tym lepiej.
Gdy temperatura zbliża sie do 0 nie da sie uruchomić.Świece są zalane.Do tej pory wymieniłem kable WN, świece oraz kopułke i palec rozdzielacza. Niestety nic nie pomogło.Dzisiaj jest u mnie ok -2 st C i autko ani drgnie. co o tym sądzicie?