Jakby Ci się pasek rozrządu "przyjarał" to byś już nigdzie nie pojechał
mógł to być pasek alternatora już prędzej, ale podobnie jak koledzy - obstawiam sprzęgło... Nie
ślizga się teraz czasem?
Wiesz na początku wyglądało jak by się mocno slizgał. Nie mógł złapać obrotów.Jak mu przygazowałem to jakby nie miał siły. Ale potem było lepiej. Może sprzegło ostygło i było trochę lepiej. Nie jestem fachowcem ale tak myślę. Ale zaśmierdziało jak by ktoś kable jarał i dymek poszedł przez jedną śrubę od dołu silnika
G
glysy
@glysy
Posty
-
dym z silnika chwilowy???? pomocy -
dym z silnika chwilowy???? pomocyWitam,
Mam poważny problem. Zakopałem się i próbowałem wyjechać tyłem Dość mocno go przygazowałem na wysokich obrotach i poszedł dym z komory silnika taki śmierdzący jak by się palił jakiś plastik albo guma. Potem już dym ustąpił i dojechałem spokojne. Ale jakby stracił trochę siły nie nabiera tak szybko obrotów i prędkości. Jak by osłab. Nie wiem czy to może sprzęgło się przypaliło albo może pasek rozrządu ma ktoś może jakiś pomysł ??. Proszę o informację
Grzegorz
Chodzi o Suzuki Swift rocznik 2002, 3 cylindry