czy probowal ktos przewozic rower/y na dachu?.
ktos kiedys z Was mowil ze zmiescil w 3d jednego gorala
w calosci, sam narazie nie probowalem.
z dwoma napewno to nie wyjdzie, zawsze jednak mozna
rozkrecic rower/y i wlozyc do srodka / przy
zlozonych tylnich fotelach /.
ktos probowal przewozic cos na dachu w swifcie?
znalazlem cos takiego w necie:
http://www.thule.com/fitguide/carneeds.a...ck&Acc=
ktos kiedys sie spotkal z tym czyms?
ponoc w norauto cos takiego kosztuje 370-400pln
i jeszcze jedno pytanko jaka jest roznica miedyz swiftem
3d z rocznika 2001 i powyzej 2001, bo wedlug tego
katalogu to te bagazniki pasuja tylko do swifta do
rocznika max 2001.
Z przewozem rowerów na swiftowym dachu nie ma najmniejszego problemu. Sam bawiłem się w to podczas ostatnich wakacji. Bez wysiłku zapakowalem 2 "duze" gorale i pognałem nad morze. Po kilku dniach tego samego urlopu byłem już w Zakopcu, cały czas wioząc "ładunek na dachu". Nie ma sensu szukać bagażnikór wśród najdroższych na rynku firm. Ja nabyłem bagażnik za ok. 220 pln ( jakaś włoska robota, firmy niestety nie pamiętam) + 2 mocowania na rower po ok. 40 pls/szt. Tak więc jak widzisz cały komplet dla Ciebie i Twojej Kobiety to wydatek rzędu 300 pln i już możesz planować wakacje lub wypad weekendowy.
Dodam, że jest to solidna konstrukcja. Prędkości 120-130 nie robią na niej najmniejszego wrażenia.
PS. Narty też można bez problemu w ten sposób przewozić na dachu, tyle że potrzebny Ci będzie uchwyt na deski. Sprawdzone! ;-)
PS2. Opisany przykład dotyczy swifta sedana ale z 3d także powinno się udać.