Witam.
Prosze o pomoc. Podejrzewam że trafiona jest sonda lambda. (mam GTI 1992 rok)...podaje objawy.
Po 1 check Engine --> kod wyblyskuje 15 (ECT circut ...)...a objawy namacalne. Kiedy silnik jest zimny czyli powiedzmy rano czy po dłuższym postoju. Rozrusznik kręci ale nie odpala. Dopiero po dłuższym katowaniu i kręceniu załapuje. Ale dławi się i krztusi...wciśnięcie gazu powoduje zgaszenie auta(zalewa sie??)...zupelnie bez gazu na samym ssaniu wchodzi na obroty...gdy wcisne gaz znow gaśnie...i tak do momentu nagrzania auta. Jak już się silnik nagrzeje wszystko chodzi ok.
Czy to lambda?? Czy może coś jeszcze?? Chciałbym miec jakiś pogląd zanim oddam do specjalisty ...może sam usunę usterkę??
Najnowszy post utworzony przez Furio
-
RE: Sonda Lambda Swift MK3 1996 (5d)
-
RE: [MK3] znowu Check Engine i kody błędów - jak to jest?
serdeczne dzięki...z tego co sie zorientowalem to błąd sondy lambda(ECT Sensor Circuit)...jezeli sie myle prosze o poprawke
-
RE: [MK3] znowu Check Engine i kody błędów - jak to jest?
Witam. Przeglądam tematy, przeglądam strone ale jakoś nie widze...w moim GTI wybłyskuje kod 1 5
dodatkowo w czasie jazdy świeci się check engine (co jakiś czas znika)...pojawiło się to po umyciu silnika(to nie ja zrobilem :D)...podejrzewam ze to będzie z tego powodu. Tylko pytanie co to za bład 15 -
RE: [Swift '96 3d hatch] wymieniał ktoś tapicerkę na podłodze???
z tą folia to chyba faktycznie złały mi się wspomnienia z dwóch róznych samochodów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />...sorry. Co nie zmienia fakty że znając podłogi swiftów takie coś było by zasadne
-
RE: [Swift '96 3d hatch] wymieniał ktoś tapicerkę na podłodze???
Powiem Ci tak kolego.
Sam o tym myslałem, ale jakoś nie wykonałem....z tego co widzialem to przycięcie i dopasowanie to raczej nei bedzie taki tam mały pikuś...do tego materiałz tego co kojarze jest podbity od dołu czymś ala folia(nieprzemalkalne znaczy sie)... ale po co ja sie mądruje pewnei juz masz wszystko obcykane...w razie powodzenia(lub nei) wrzuć jakieś foty.
Myślałeś moze tez nad wyciszeniem podłogi?? -
RE: Dławi mi sie GTI przy szybkim dodaniu gazu
Masz na maysli pewnie przepływomierze klapkowe takie jak w starszych bmw. Ne zbyt fajny
wynalazek, duze opory przepływu bo w koncu działa 100% mechanicznie. W gti masz 1 duzy
otwor i 1 mały w małym jest drucik ktory sie zchładza w zaleznosci od przepływu. Jezeli
masz syf w pzepływce to poniewaz małym otworem płynie relatywnie mało powietrza do duzego,
pomir moze byc niedokłady. Umyj rpzepływke benzyna ekestrakcyjna Podobo nie powinno sie tak
robic i sa jakies praeparaty do rpzepływek ale jak nie zalejesz elekroniki i tylko
rpzejeszesz przepływke butelka tego paskudztwa i najlepiej od razu wysuszysz suszarka
bedzie na 99%ok (testowane kikakrotnie)
Sprawdz jeszcze kable od przepływki czy sie od paska klinowego nie przetarły i mozsz na wszelki
wyapdek oczyscic styki. potem jeszcze raz wybyskaj kodyDzięki koledzy...wszystko to wykonam...ale po powrocie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />...dam znać jakie wyniki za tydzień.
-
RE: Dławi mi sie GTI przy szybkim dodaniu gazu
Nie wiem co tam może bulgotać
To "bulgotanie" to dźwiek jaki wydaje powietrze tam przepływające...ale dlaczego tak jest nie mam pojęcia. Bład wyskoczył o numerze 33
-
RE: Dławi mi sie GTI przy szybkim dodaniu gazu
Przecież Jemu też działa ...
Działa i to całkiem dobrze...tyle że na niskich obrotach bardzo niskich w okolicach przepływomirza coś tam dosłownie bulgocze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />...no nie ważne...od poniedzialku smigam w Bieszczady ale jednak inną furką <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />...po powrocie sie GTI zajme z czułością
-
RE: Dławi mi sie GTI przy szybkim dodaniu gazu
Sprawdz:
-szczelnosc dolotu (disi sie na dole)
-odepnij tps i zobacz czy sie cos zmieni oraz sprawdz tps zgodnie z manualem w faq
-sprawdz (chociz sam mzoesz nie dac rady) dolne kołko rozrzadu a konkretnie klin na nim)
(dusi sie przy wcisneiciu mocym gazu i trzesie wydechem, powinno momoc jak zgasisz silnik w
czasie jazdy i odpalisz na zapych oczywisie nie przy 60km/h tylko przy spokojnej jedzie,
wtedy kołko wraca na poprzednia pozycje i przez chwile jest ok, czysie nie jet to
rozwiazanie ale test czy to klin na kołku czy nie bo mozesz zerwac pasek)W moim przypadku to nie o kable chodzi...na bank coś z powietrzem...ale jeszcze nie zlokalizowałem dokładnie co, a kable i tak mialem do wymiany takze looz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Właśnie sprawdziłem błedy i wyszło 33 czyli przepływomierz powietrza. Sprawa jasna.
-
RE: Dławi mi sie GTI przy szybkim dodaniu gazu
ja radzę jeszcze sprawić kable wn - u mnie co prawda nie w gti ale jeden miał malutkie przebicie
i objaw był podobnyKable też mi są podpadające...jutro mam mieć nówki. Jak coś się zmieni dam wam znać. Co do kabli jeszcze...nie wiem czy to reguła ale kiedys skusiłem się na zamiennik firmy Kager. Skutek taki że auto wogóle mi na nich nie odpaliło <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Świetnie prawda. Tym razem mam mieć japońskie. Zobaczymy jutro