Zgadza się, czarna Honda miała wymieniany silnik (po KJSie gorzowskim), a sam samochód nie jest
rewelacyjny, choć Norbi nim wariuje.
Rozmawiałem kiedyś ze Zdzichem i twierdził, że ma silnik dłubnięty w okolicach 150KM. Dodatkowo
zawieszenie jest wymienione. Łatwo to stwierdzić, bo jeszcze z 2 lata temu było widać, że
przyspieszając lub hamując przód CRXa podnosił i opuszczał się. Teraz jest bardziej sztywny
i ten efekt nie występuje.
U mnie poza zawiasem, wywalonym katalizatorem i dziwignia recznego nic nie jest dlubniete. Seryjne 124 konie a nie 150 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> 150 to miala moja druga CRX Vtec, ktora ani razu nie startowalem na PZ. Adrian ma teoretycznie 160 koni, bo silnik jest przelozony z wersji CRXa po 92 roku.