Dokladnie jest "dzyndzel" pod kierownica, myslalem ze jakas srubka sie odkrecila ale wystarczylo
wepchnąć "izolacje" tej linki do mocowania w jednym miejscu i chodzi. Najlepiej dostać się
tam klękając na zewnatrz od strony kierowcy trwa to 5 sekund;).
Wymiana termostatu pomogla na pozostale dolegliwosci.
Przy okazji wyregulowali mi zawory i wymienili rozrzad bo niewiadomo kiedy byl zmieniany i
ladnie chodzi a przynajmniej rowno i ciszej.
Pozdrawiam.
sprawdze moze mi tez sie uda to naprawic w 5 sekund <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, dam znac.
Pzdr