Czy ja mogę prosic kogokolwiek kto wypowiadał sie w tym wątku o to, by zapodał fotkę tej srubki
do regulacji ale nie dlatego , ze nie wiem , która to jest (wiem doskonale).
Chcę zobaczyć na tej fotce jak głęboko ta srubka jest wkrecona, a włąściciel niech powie jakie
auto ma obroty rano, zaraz pod odpaleniu.
Mój problem polega na tym, iż moje ssanie rano prawie sięnie włacza - moze wchodzi na 1100obr,
ale góra, nie wiecej. Skutkiem tego jest gaśniecie zaraz po odpaleniu (ok 3 sekundy po)
jesli nie podtrzymam gazem.
Teraz nie wiem czy to wina elementu woskowego czy po prostu ta srubka jest zbyt wykręcona
Mam tak od momentu, gdy go kupiłem. Nie jest to strasnie uciazliwe, bo po pierwszych 2-3
kilometrach silnik sie nagrzewa i chodzi juz normalnie. Ale wkurzajace jest.
Nie chcę jechac z tym do ASO bo pewnie powiedzą, ze gaźnik trza wymienić i sie nalezy 700złotych
Tak wiec w miarę mozliwosci proszę o fotkę tej śrubki z opisem jakie masz obroty przy tym jej
ustawieniu
Jam ialem podobnie i musialem dac do czyszczenia gaznik, ale u Cibie to moze byc tylko wkrecenie srubki, ja mam aktualnie 1900 obrotow ale dlatego ze wykrecilem troche te srubke, przed moja regulacja mialem w mrozy 2900 i silnik strasznie ryczal.
Sprobuj troszke kwrecic srubke i odpal auto (na zimnym silniku) <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Jak to nie pomoze to znaczy ze masz go zasyfiony jak ja mialem. Pozdrawiam.
Aha zdjecie ci nic nie omoze bo mioj kumpel ma bardziej wkrecona srubke i chodzi mu podobnie wiec raczej tym bym sie nie kierowal, poorstu musisz poprobowac.