A że zadam takie pytanie - po kiego licha wogóle je ruszać? przecież nic dużo lepszego sie tam
po prostu nie zmieści, a Ty prędzej czy póżniej stwierdzisz, że te nowe głośniki są też
takie sobie i mało basu mają i zamontujesz coś lepszego w półce czy drzwiach...
A po drugie mocując się z mocowaniem całej dechy rozdzielczej możesz ją uszkodzić, więc chyba
gra niewarta świeczki. Od razu kup sobie jakies głośniki na półkę, oto moja rada

wiadomo że z 10cm głośników nie uzyskamy basu, jednak te firmowe głośniki rewelką nie są - dość mały spl i do tego wysokich jest niedosyt...
pozatym we free air są - a samo to rozwiązanie już straszną lipą jest, i nie chodzi nawet o bas, ale o wytrzymałosc mocową...
ja aktualnie jestem w trakcie wymiany głośników - konkretnie robie małe obudowy, w które chce włożyć głośniki, a dopiero potem je przykręcić do deski.
Pozatym dodatkowo zmodyfikuje radio dając subsonica na przód - kolajny krok w celu zabezpieczenia głośników.
mój tikacz jest z 98roku więc wypadałoby wymienić głośniki po 8 latach walki z wilgocią, mrozami itp.
Panele na głośniki w drzwiach to dobry pomysł , jednak w tico budzi on wg mnie wiele kontrowersji - ten wóz po prostu nie jest do tego przystosowany, a robienie tego na siłe odbija się zarówno na walorach estetycznych jak i brzmieniowych.
Nie chce też aby CA rzucało się bardzo w oczy - ze zrozumiałych względów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Głośniki w półce to pomysł najgorszy z możliwych...
Ja będe zawsze propagował idee car audio jako przód + ewentualnie sub.